Jeśli jednak się na to już zdecydowałeś, to rób to porządnie: bądź ostrożny - ale nie bój się, ściągaj odważnie - ale nie głupio. A jeżeli nie umiesz oszukiwać, masz opory, boisz się i przez to robisz błędy, to uświadom sobie, że nie jesteś do tego stworzony i musisz grać uczciwie - i daj sobie spokój.
Rozumiemy, że czasami jest za dużo materiału, że jest on zbyt rozbudowany, niepotrzebny i nieinteresujący. Istnieje także całe mnóstwo innych, uzasadnionych przyczyn, przez które studenci i uczniowie ściagają. Poniżej prezentujemy najpopularniejsze, znane od lat sposoby oraz kilka "nowinek technicznych"
Ściąganie tradycyjne
Najnormalniejszą na świecie ściągą- nie za duża, ale nie za mała, żeby można było bez trudu z niej czytać. Schowaj ją pod kartką lub pod nogą na krześle. Jeśli piszesz na górnej połowie kartki, ściąga wystaje od góry, jeśli na dolnej połowie - od dołu. Ściągę można też trzymać pod ręką - odkrywając delikatnie rękę spisujemy, ale jest to bardziej niebezpieczne, bo egzaminator może zauważyć odrywanie ręki od ławki. Nie wykonuj gwałtownych ruchów, zachowuj się naturalnie Jeśli egzaminator jest blisko - schowaj ściągę pod kartkę i pisz cokolwiek, ale udawaj skupienie. Najważniejszy jest spokój
Ściąga "na żywca".
Dla naprawdę odważnych, bo ściąga leży na wierzchu. Ściągę piszesz tak, jak będziesz pisał egzamin - na takiej samej kartce, tym samym pismem i długopisem. Niech ściąga wygląda tak, jak część pracy- możesz nawet dostawić numerki, jakby Twoja ściąga była odpowiedzią na zadane pytania. Kładziesz kartkę ze ściągą normalnie na ławce, wśród kartek z prawdziwą pracą egzaminacyjną.
Dwa warunki: po pierwsze ściąga musi być bobrze zaprojektowana - np. nie za dużo wzorów w jednym miejscu itp. Po drugie musisz jednak liczyć się z tym, że egzaminator z ciekawości zajrzy do Twojej do pracy.
Rękaw koszuli
Tekst ściągi spisujemy na kartkę i przyklejamy do reki w taki sposób, aby można było na nią zaglądać przez rozcięcie na rękawie, zapinane na guzik. Im większe rozcięcie, tym lepiej - łatwiej zaglądać.
Magiczny długopis
Praktyczną ściągą jest ściąga umieszczona na długopisie, a dokładniej na jego jednej stronie. W tym przypadku także przydaje się drukarka. Niewielką ściągę (rozmiar zależy od grubości długopisu) naklejamy na jedną z jego stron i ... gdy na klasówce przechodzi obok nas egzaminator, przekręcamy długopis, aby widoczna była tylko strona bez ściągi. Dobrze jest okleić ściągę taśmą bezbarwną, aby nie uległa zniszczeniu. Na serwisach aukcyjnych można także kopić specjalne długopisy z miejscem na nawinięcie rolki ze ściągą.
Gotowce.
Każdy wie, jak pisać gotowce. Spodziewamy się jakiegoś pytania, czy tematu , więc piszemy w domu i w odpowiednim momencie podkładamy.
Inny sposób gotowca, albo po prostu inna ściąga.
Piszemy na kartce wypisanym długopisem - niech wkład będzie cienki, tak żeby zostawiał wyryty ślad na kartce. Może to być gotowiec - na egzaminie poprawiamy wtedy wyryty ślad, albo ściąga - pamiętaj jednak, że trzeba zapisać wyryte miejsce, żeby pozostało niezauważone.
Telefony komórkowe i SMS-y.
SMS-y nie nadają się na wysyłanie zbyt długich odpowiedzi, bo wklepywanie zabiera za dużo czasu. Ale na egzaminie z matematyki można przecież przesłać wynik zadania... Można też zawczasu wpisać SMS-a jako małą ściągę.
Przenośne Dicsman'y i iPody- dla zaawansowanych technicznie
Nagraj ściągi na dyski tak, żeby zagadnienia były kolejnymi utworami. Później cała filozofia polega na tym, żeby ukryć słuchawkę. Kabelek przeciągamy więc pod rękawem, a słuchawkę w uchu zasłaniamy ręką, podpierając się na niej. Przydają sie tutaj długie włosy
Jak podaje tvn24 na wrocławskich uczelniach, podczas trwającej właśnie sesji egzaminacyjnej studenci używają profesjonalnego sprzętu szpiegowskiego - miniaturowych mikrofonów i słuchawek.
Oprócz telefonów komórkowych, za pomocą których można łączyć się z internetem, studenci korzystają w czasie sesji egzaminacyjnej z mikrokamer i słuchawek szpiegowskich. W mieście kwitnie "egzaminacyjny biznes" - pojawiły się firmy, które oferują wynajęcie takich urządzeń tylko na egzamin. Sprzęt wielkości jednogroszówki, można wynająć na jeden dzień już za 80 złotych.
Komórki i kamery służą do przesyłania zadań na zewnątrz, a potem odbierania ich w telefonie i spisywania. Do telefonu można wgrać teraz nawet kilkadziesiąt stron tekstu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
