- To oburzające - irytują się suwalczanie. - Gdzie jest obsługa sklepu, albo ochrona! Przecież te reklamy czytają takze dzieci.
W suwalskim markecie znajduje się gablota z ogłoszeniami. Zainteresowani mogą je zamieszczac bezpłatnie. Nikt też, jak powiedzieli nam pracownicy sklepu, którzy nie chcieli się przedstawić, nie kontroluje, kto i co chce sprzedać.
Do tej pory zamieszczane tam były ogłoszenia dotyczące pracy lub mieszkań. Dzisiaj
stało się ianczej. Wśród ogłoszeń znalazło sie też inne.
Otóż Kaśka, tak podpisała się pod "reklamą" dziewczyna oferowała "swe ciało". Na
niewielkiej karteczce znalazł się też numer komórkowego telefonu. Ogłoszenie wisiało kilka godzin. Po zainteresowaniu się mediów, pracownicy sklepu wyrzucili je do kosza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?