Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon grzybowy w pełni. Gdzie warto wybrać się na grzyby? Ile kosztują?

(yes)
Trzeba sporo pochodzić po lesie, żeby zebrać taki pojemnik grzybów – mówi Stanisława Sienica
Trzeba sporo pochodzić po lesie, żeby zebrać taki pojemnik grzybów – mówi Stanisława Sienica
Grzybiarze rozpoczęli sezon.

Grzybiarze rozpoczęli sezon. Ruszyły punkty skupu runa leśnego w puszczańskich wsiach. Na suwalskim bazarze można bez problemu kupić kurki. Borowików jeszcze nie widać, chociaż ponoć można na nie natknąć się w lesie.

Za pojemnik z kurkami, które ważą ok. pół kilograma, na targowiskach trzeba zapłacić nie mniej niż 10 złotych.

- Ale ja tu stoję przez cały dzień. To moja praca - mówi Stanisława Sienica, jedna ze sprzedawczyń na suwalskim bazarze.

Nie płacą za wiele
Działalność rozpoczęły skupy na terenie Puszczy Augustowskiej, zwłaszcza w gminach Płaska czy Giby.

- Codziennie wybieram się do lasu - mówi Eugenia Malinowska z Rubcowa. - To jeszcze nie jest jakiś wielki wysyp, ale parę kilogramów kurek można dziennie zebrać w kilka godzin. W skupie płacą po 10 złotych, ale to też liczy się w domowym budżecie.

Na grzyby chętnie wybierają się również inni mieszkańcy gminy Płaska, chociaż narzekają, że zbyt długo trzeba uganiać się za pojedynczym kapeluszem. Podobne opinie można usłyszeć w okolicach Gib.
- Kurek sporo, borowiki pojedyncze, maślaki u nas raczej nie rosną - powiedziano nam w leśnictwie Okółek. - Zawodowcy twierdzą jednak, że dziennie można zebrać nawet dziesięć kilogramów i zarobić sto złotych.

- Sezon ruszył - twierdzi Grzegorz Jasnoch, sekretarz w nadleśnictwie Głęboki Bród. Jego zdaniem, jeszcze ze dwa tygodnie i grzybiarze nie będą musieli narzekać.

Kiepskie lasy
Mieszkańcy Suwałk nie decydują się jeszcze na zbyt odległe wyprawy. Wybierają lasy w pobliżu Osinek czy Białej Wody.

- Widziałem na bazarze całe wiadra rydzów, a nazbierałem trochę maślaków i kurek - mówi Antoni Ignatowski. - Akurat wystarczyło na obiad.

Marek Wasilewski odwiedził wczoraj zagajniki koło podsuwalskiej Szwajcarii.

- Nie narzekam, ale za wiele nie nazbierałem. Kurki i maślaki. Borowika ani jednego - opowiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna