Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon na ogórki

Anna Jankowska
Mimo że wiosną padało, a wysiew zaczął się później niż zwykle, to w tym roku jest urodzaj na ogórki – cieszy się Kazimierz Zagórski, prezes Stowarzyszenia Kruszewskie Warzywa Herbowe.
Mimo że wiosną padało, a wysiew zaczął się później niż zwykle, to w tym roku jest urodzaj na ogórki – cieszy się Kazimierz Zagórski, prezes Stowarzyszenia Kruszewskie Warzywa Herbowe. Fot. A. Chomicz
Zbiory ogórków w pełni. Producenci tych warzyw są zadowoleni - plony będą obfite.

Jak mówi Kazimierz Zagórski,prezes Stowarzyszenia Kruszewskie Warzywa Herbowe, w tym roku jest urodzaj na ogórki. Korzystny wpływ ma na to letnia, wysoka temperatura.

- I to mimo że wiosną padało, a wysiew zaczął się później niż zwykle - przyznaje.

Jego uprawy zajmują pół hektara ziemi. Jak mówi, pierwszego ogórka zasadził na początku maja. Kolejny wysiew nastąpił pod koniec tego miesiąca, a następny był już w czerwcu.

Ogórek wymaga pracy
Ważna jest też pora zbierania ogórków.

- Najlepiej zaczynać o godzinie 5 - radzi rolnik z Kruszewa.

Temperatury są wtedy niższe i ogórek jest lepszy do przetworzenia. Zebrane w ciągu dnia warzywa muszą poleżakować i nabrać odpowiedniej temperatury - tak, by po ukiszeniu miały odpowiednią kruchość.

- Ogórki sprzedaję indywidualnym odbiorcom, na tzw. słoiki. Resztę kiszę do beczek - mówi Zagórski.

Kruszewscy rolnicy podkreślają, że dbają o ekologię.

- Nie stosuję żadnych środków chemicznych oraz sztucznych nawozów - przekonuje Kazimierz Zagórski.

Ale niestety, producentów nie omijają problemy.

- Ogórki są atakowane przez grzybotwórcze choroby oraz szkodniki - mówi Zagórski.

Żeby temu zapobiec, trzeba szczepić glebę bakteriami pożytecznymi, które niszczą te chorobotwórcze.

Narzekają na ceny
Sen z powiek kruszewskim rolnikom spędza też brak odpowiednich atestów na uprawy oraz niezbędnych pozwoleń, wydawanych przez sanepid.

- Tymczasem przy uprawie ogórków Unia Europejska wymaga od nas doskonałych warunków sanitarnych - mówi Zagórski.

- Mało tego, trzeba dostować budynki do unijnych wymogów. A jak to zrobić, skoro nie uprawiamy ogórków pod produkcję przemysłową - dodaje Tomasz Krysiewicz, inny producent.

Mimo że producenci chwalą sobie tegoroczne plony, to już wiedzą, że ich zarobki nie będą zbyt duże.

- Ceny zależą od podaży. Za kilogram ogórków dostaję nieco ponad złotówkę - mówi Krysiewicz.- To niewiele. Tym bardziej, że koszty produkcji ciągle rosną.

Nie jest źle
Również zdaniem Elżbiety Grunwald, z Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolnego w Łomży, tegoroczne zbiory ogórków w porównaniu do ubiegłego roku są wyższe.

- Rolnicy dbają o swoje plantacje. Nie bez znaczenia są też warunki pogodowe, które w tym roku wyjątkowo sprzyjają uprawie ogórków - mówi.

Jej zdaniem, ceny cały czas będą utrzymywać się na poziomie - w zależności od rodzaju ogórka - od 1,5 do 3 złotych za kilogram.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna