Siatkarki zdobywają kibiców

Dziewczęta z Pronaru-Zeto Astwa AZS są jedną z bardziej lubianych drużyn regionu. Za urok i niezwykłą walkę w poprzednim sezonie o utrzymanie w ekstraklasie. Akademiczki skorzystały z zaproszenia do Ełku. W turnieju 26-27 września spotkają się tam z Gedanią Gdańsk, oraz zespołami z Białorusi: Grodnem i Atlantem Baranowicze. Obowiązuje system pucharowy, w półfinale AZS zmierzy się z grodniankami.
- Rok temu, na otwarcie nowej hali przy ulicy Kolbego odbył się mecz siatkarzy: AZS Olsztyn - Delecta Bydgoszcz. Na trybunach zasiadło 1200 osób. Ludzie chcą oglądać sport na wysokim poziomie i teraz też liczymy na wysoką frekwencję - mówi pełniący obowiązki dyrektora ełckiego MOSiR-u Paweł Głowacki.
A już tydzień później (3-5.10) smakowita przekąska przed ligą czeka kibiców w samym Białymstoku. O Puchar Prezydenta Tadeusza Truskolaskiego zagrają:nasz Pronar-Zeto Astwa AZS, Muszynianka Muszyna, Gedania oraz MKS Dąbrowa Górnicza. Obsada turnieju jest mocna.
- Wygląda na to, że Muszynianka, Farmutil Piła i Aluprof Bielsko-Biała to najsilniejsza trójka ligi. Potem jest Dąbrowa Górnicza a pozostałe zespoły, w tym my, tworzą następną, wyrównaną grupę - mówi trener AZS-u Dariusz Luks.
Z jednym z kandydatów do złota, Aluprofem, białostoczanki zagrały wczoraj sparing w Bielsku-Białej. Odbyły się cztery sety. Trenerzy podzieli zespół na dwie szóstki, gdy jedna grała, druga ćwiczyła. Całość trwała 3,5 godziny, a nasi szkoleniowcy: Luks i Rafał Prus byli bardzo zadowoleni z wartościowej gry. Wynik jest mniej istotny, ale należy odnotować:

Aluprof Bielsko-Biała - Pronar Zeto Astwa AZS Białystok 2:1 (25:23, 33:31, 11:15). Poza tym rozegrano dwa szkoleniowe sety. Tu padł remis 1:1.

Dziś o 16 w Hajnówce Pronar Parkiet Hajnówka zagra towarzysko z piątą drużyną białoruskiej ekstraklasy Zapadny Bug Brześć.