W środę ogłoszono, że PlusLiga nie zostanie wznowiona. Rozgrywki zostały zakończone na etapie jaki został rozegrany do 12 marca, a więc bez pełnej fazy zasadniczej sezonu. Zdecydowano, że nie zostanie przyznany tytuł mistrza Polski, a ustalona zostanie kolejność drużyn w tabeli według liczby zdobytych punktów meczowych, bez ukończenia fazy zasadniczej rozgrywek. Oznacza to, że Ślepsk Malow zakończył zmagania na dziewiątym miejscu.
- To jest bardzo dobry wynik dla nas - przyznaje Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malow. - Jak w czerwcu, lipcu zaczynaliśmy budować skład to prezesi innych klubów powtarzali mi, że jesteśmy na straconej pozycji. A nam udało się zbudować drużynę, która sprawiła wiele niespodzianek. Jeżeli sobie przypomnę problemy z oddaniem do użytku naszej hali, a potem te wspaniałe widowiska w pełnej Suwałki Arena to serce rośnie. Sprawiliśmy, że nie tylko Suwałki, ale cały region północno-wschodniej Polski pokochał siatkówkę. I tak chcę aby ten sezon został zapamiętany. I to wszystko przez koronawirusa zgasło nagle jak świeczka.
Prezes suwalskiego klubu musi się teraz zajmować zupełnie innymi sprawami niż miałoby to miejsce podczas sezonu. Między innymi, w związku ze skróceniem sezonu, być może będą renegocjowane kontrakty zawodników.
- Czekam na instrukcje od spółki Polska Liga Siatkówki - tłumaczy Winnik. - Potem usiądziemy z naszymi wspólnikami do rozmów i podejmiemy decyzje. Nie wykluczam żadnego scenariusza.
Zawodnicy już dostali wolne. Joshua Tuaniga (USA), Kevin Klinkenberg (Belgia), Andreas Takvam (Norwegia) pojechali do swoich krajów.
- Zawodnicy mają kontrakty podpisane do końca maja, a niektórzy do końca czerwca i cały czas pozostają w gotowości. Teraz traktujemy to jako okres urlopowy - wyjaśnia Winnik. - Latem w związku w przełożeniem Igrzysk Olimpijskich oraz Ligi Narodów nie będzie sezonu kadrowego i jest propozycja, aby zorganizować letnią ligą. Rozmowy są we wstępnej fazie, ale mam nadzieję, że to się uda.
Przeczytaj także:Najlepszy zawodnik może odejść ze Ślepska Malow
W klubach zaczyna się także budowanie składów na kolejny sezon. Wczoraj Ślepsk Malow poinformował, że trener Andrzej Kowal zostaje. Tym samy szkoleniowiec wypełni dwuletni kontrakt.
- Już przekazałem prezesowi i sponsorom, że zostaję - mówi Kowal. - Zaczynamy budować drużynę na przyszły sezon. Oczywiście plan już mam, ale jak znam życie to pewnie się zmieni.
- Chcemy aby siedmiu, ośmiu zawodników z obecnego składu zostało u nas. A co do spekulacji nie będę się odnosił. O wszystkich ruchach transferowych klub będzie informował na bieżąco - dodał Winnik.
Ślepsk Malow Suwałki. Co zapamiętamy z debiutanckiego sezonu...
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?