Pandemia koronawirusa przerwała rozgrywki siatkarski, ale w Polskim Związku Piłki Siatkowej postanowiono, że najlepsi drugoligowcy będę mogli starać się o miejsce w I lidze. Warunkiem jest pomyślny wynik audytu.
Przeczytaj także:BAS Białystok apeluje o pomoc finansową
- Oprócz nas audyt przeszły także drużyny Avii Świdnik i Olimpii Sulęcin, a także słyszałem, że chęć gry w I lidze zgłosili jeszcze Czarni Rząśla - mówi Eugeniusz Iwaniuk, trener BAS. - Miejsce w I lidze dostaną dwa kluby i gdyby liczył się tylko aspekt sportowy to byłbym pewny, że będziemy w tej dwójce. Jeżeli brać pod uwagę punkty zdobyte w sezonie zasadniczym to byliśmy najlepsi. Ponadto byliśmy lepsi od Avii w meczach sparingowych przed play-off. Niestety decydujący może być aspekt finansowy. Podaliśmy, że na sezon możemy przeznaczyć od 800 tysięcy złotych do około miliona. To zdecydowanie mniej niż nasi konkurenci do I ligi i w związku z tym chyba mamy niewielkie szanse.
Kłopoty z budżetem BAS wynikają głównie z tego, że miasto Białystok przeznaczy zdecydowanie mniej środków na kluby sportowe.
- Nasz budżet opieramy na wielu mniejszych sponsorach i to w perspektywie jest może i dobre rozwiązanie, ale niestety możliwości tych podmiotów są zdecydowanie mniejsze - przyznaje Iwaniuk.
Ponadto klub zorganizował zbiórkę pieniędzy na portalu zrzutka.pl
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?