W tygodniu poprzedzającym mecz trener Ślepska Malow Suwałki Dominik Kwapisiewicz przestrzegał swoich zawodników, że spotkanie z ostatnią w tabeli PlusLigi PSG Stalą Nysa może być najtrudniejszym z dotychczasowych. I tak też było, chociaż mecz zaczął się po myśli suwalskich siatkarzy.
Ślepsk Malow w pierwszym secie zdominował gości i sięgnął po bardzo pewną wygraną 25:18. Stal dotrzymała kroku gospodarzom, tylko do stanu 10:10, po którym ich gra uległa rozsypce.
Druga partia także zaczęła się dobrze dla Ślepska Malow, który odskoczył na kilka punktów. Rywale jednak zdołali wyrównać 15:15. W końcówce górą byli podopieczni trenera Kwapisiewicza, którzy po ataku Cezarego Sapińskiego wygrali 25:23 wychodząc na prowadzenie 2:0.
Wydawało się, że w kolejnej partii Ślepsk Malow postawi kropkę nad "i" i zaliczy trzecią wygraną z rzędu mocno dając sygnał, że może liczyć się w walce o pierwszą ósemką. Jednak w trzecim secie to goście zdominowali suwalczan. Znacznie poprawili zagrywkę, która sprawili niemało kłopotu naszym siatkarzom. W efekcie Stal wygrała do 18.
W czwartym secie suwalczanie uzyskali trzypunktowe prowadzenie 18:15. Niestety, Maciej Zajder swoimi zagrywkami zrobił różnicę. Stal doprowadziła do wyrównania i w końcówce wygrała 25:22.
Od początku decydującej partii Stal Nysa nadawała ton rywalizacji i zasłużenie wygrała 15:10 i cały mecz 3:2.
- Dziś nie można było odmówić naszym zawodników, że walczyli, zostawiając serce na boisku. Chwała, że zdobyliśmy punkt, który w końcowym rozrachunku może okazać się bezcenny - powiedział po meczu trener Ślepska Malow Dominik Kwapisiewicz, który z porażki nie robił wcale tragedii.
- Nie musimy spuszczać głowy po tym meczu. Mieliśmy trzy dobre tygodnie. Nie da się tego tempa utrzymać na pewnej jakości, jaką prezentowaliśmy. Dziś brakowało nam trochę jakości na zagrywce, trochę w ataku - dodał szkoleniowiec.
MKS Ślepsk Malow Suwałki - PSG Stal Nysa 2:3 (25:18, 25:23, 18:25, 22:25, 10:15)
Ślepsk Malow: Tuaniga, Bołądź, Klinkenberg, Halaba, Sapiński, Takvam, Czunkiewicz (libero) oraz Laskowski, Łukasik, Makowski, Rudzewicz
Stal: Komenda, Ben Tara, El Graoui, Kwasowski, Zajder, M'Baye, Dembiec (libero) oraz Szczurek, Szwaradzki, Dębski
Inny wynik: PGE Skra Bełchatów - Projekt Warszawa 3:1.
1. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 16 46 48:8
2. Jastrzębski Węgiel 17 43 46:14
3. PGE Skra Bełchatów 18 40 48:27
4. Aluron CMC Warta Zawiercie 18 37 43:27
5. Projekt Warszawa 17 29 36:32
6. Asseco Resovia Rzeszów 17 2733:29
7. Indykpol AZS Olsztyn 17 26 34:32
8. GKS Katowice 17 21 29:37
9. LUK Lublin 18 20 28:40
10. Trefl Gdańsk 17 19 25:33
11. Ślepsk Malow Suwałki 18 17 23:42
12. Cuprum Lubin 17 16 26:42
13. Cerrad Enea Czarni Radom 16 13 17:40
14. PSG Stal Nysa 19 9 20:53
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?