Siemiatycki policjant ranny po ataku nożownika w gminie Nurzec Stacja

Sytuacja miała miejsce w nocy z 22 na 23 maja br. To wtedy siemiatyccy policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z domów w gminie Nurzec - Stacja. Z informacji osoby zgłaszającej wynikało, że nietrzeźwy mężczyzna nie chce wpuścić do domu swojej żony.

- Kiedy mundurowi weszli do środka, mężczyzna trzymał w ręku nóż i groził funkcjonariuszom pozbawieniem życia. Sytuacja była bardzo dynamiczna. W momencie obezwładniania 56-latka, jeden z interweniujących funkcjonariuszy został ugodzony w rękę nożem - informuje młodszy aspirant Kamil Jaroć z Komendy Powiatowej Policji w Siemiatyczach.

Czytaj też:

Ranny policjant trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Z naszych ustaleń wynika, że ma ranę ciętą ręki. Po opatrzeniu został wypuszczony do domu. Aktualnie przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Okazuje się, że ranny mundurowy z patrolówki miał już w przeszłości styczność z tą rodziną.

- Pod tym adresem bywały interwencje policji, ale - jak wynika z relacji pokrzywdzonego policjanta - nic nie wskazywało na to, że mężczyzna może zachować się tak agresywnie - przyznaje młodszy aspirant Jaroć.

W chwili zatrzymania podejrzany był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie.

Zobacz także:

Mieszkaniec powiatu siemiatyckiego resztę nocy spędził na policyjnym "dołku", a po wytrzeźwieniu usłyszał prokuratorskie zarzuty. Odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy i kierowania wobec nich gróźb karalnych. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Na wniosek siemiatyckiej prokuratury, sąd zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.