Siemiatycze postawiły na drogi i opiekę medyczną

Bożena Krzyżanowska, dyrektor Zespołu Szkół w Siemiatyczach

Bożena Krzyżanowska, dyrektor Zespołu Szkół w Siemiatyczach

Opinia:
Fundusze unijne bardzo pomagają nam w życiu - nie ma wątpliwości. I musimy się wszyscy starać, by tych dotacji pozyskiwać jak najwięcej, wykorzystywać wszystkie możliwości. A z tych inwestycji, które ostatnio były w Siemiatyczach, najbardziej mnie cieszy modernizacja szpitala i oczywiście te pieniądze, które poszły na szkoły i przedszkola.

Kilometry dróg, termomodernizacja szpitala, rozwijające się firmy. Mieszkańcy i władze Siemiatycz nie mają wątpliwości - pieniądze z RPO pomagają im w codziennym życiu.

Jazda na Świętą Górę Grabarkę to w naszej rodzinie tradycja. I to nie tylko w święto 19 sierpnia, ale kilka razy w roku Jeszcze niedawno z dojazdem na Grabarkę był kłopot. Najkrótsza droga, przez Boratyniec, była piaszczysta i żwirowa - mówi Walentyna Siemieniuk, mieszkanka Siemiatycz.

30 kilometrów asfaltu

Dziś pielgrzymi udający się na Świętą Górę korzystają z wyremontowanej, asfaltowej drogę z bezpiecznymi poboczami. Jednak to niejedyna tego typu inwestycja w powiecie siemiatyckim.
- Dzięki 9,7 mln zł dotacji z RPO poprawiliśmy w tym roku stan i bezpieczeństwo ponad 30 kilometrów powiatowych dróg - mówi Jan Zalewski, starosta siemiatycki.

Jan Zalewski podkreśla, że głównym kryterium zakwalifikowania drogi do remontu była przede wszystkim liczba mieszkańców, wpływ drogi na rozwój przedsiębiorczości czy rolnictwa.

Starosta liczy także, że dobra infrastruktura pomoże w rozwoju turystyki i agroturystyki. Powiat siemiatycki, a zwłaszcza Dolina Bugu, stanowi bowiem część Zielonych Płuc Polski.

Droga Siemiatycze - Klekotowo to fragment połączenia z Warszawą. Wyremontowany odcinek Dziadkowice - Mierzynówka skraca podróż do Białegostoku. Bardzo ważną, choć niewielką, jest też droga Baciki Bliższe - Baciki Średnie.

- W obu tych miejscowościach jest dużo zakładów pracy, do których dojeżdżają mieszkańcy Siemiatycz - mówi Jan Zalewski. - Korzystają z niej także ciężarówki transportujące surowiec i gotowe produkty. Inne zrealizowane inwestycje ułatwiły pracę rolnikom i skróciły dzieciom z różnych wsi drogę do szkół.

Mamy nowoczesny szpital

- Sprzęt medyczny szybko się starzeje. Wystarczy kilka lat i aparatura, która wydawała się najnowszym osiągnięciem techniki, odchodzi do lamusa - mówi Eugeniusz Prochowicz, lekarz ze szpitala w Siemiatyczach, który pełni tu również funkcję dyrektora do spraw medycznych.

Siemiatycki szpital poprawił swoją bazę diagnostyczną dzięki dotacji z RPO. Unijne pieniądze (ponad 1 mln zł) zainwestowano w aparaty endoskopowe i RTG najnowszej generacji.

- Są znacznie nowocześniejsze, sprawniejsze, o lepszych możliwościach diagnostycznych. Lepiej widać zmiany chorobowe, bo monitory mają lepszą rozdzielczość, a samo badanie jest o wiele krótsze. Ważne jest również to, że możemy prowadzić dokumentację tych badań w formie elektronicznej - mówi Eugeniusz Prochowicz.

W tym roku siemiatycki szpital przeszedł też termomodernizację.
- Szpital składa się z dwóch budynków: głównego, gdzie leżą chorzy, i administracyjnego - mówi Robert Maksimiuk, dyrektor szpitala. - Ten pierwszy wyremontowaliśmy kilka lat temu, ale drugi jeszcze do niedawna był w fatalnym stanie: stara stolarka, przeciekający dach i zużyty piec. Pieniędzy z RPO 789 tys. zł - wystarczyło nie tylko na wymianę okien i drzwi, dachu i docieplenia ścian, ale także na nowoczesny piec oraz urządzenia solarne, które zamontowano na dachu.

- Będą nam podgrzewały wodę - tłumaczy Robert Maksimiuk. - Obliczyliśmy, że zaoszczędzimy nawet 100 tys. zł rocznie.

Pięć minut zamiast czterech godzin

Wiesław Martyniuk zajmuje się artystycznym kowalstwem.

- Najpierw trzeba metal klepać młotkiem, później nagniatać i wycinać wzory przy pomocy kątówek albo nacinarek - opowiada o swojej pracy. Jeszcze do niedawna samo nagniatanie jednego elementu zajmowało mu nawet pół dnia. Dziś - zaledwie pięć minut.

- I w ogóle się przy tym nie namęczę - uśmiecha się pan Wiesław. Zmiana stylu pracy była możliwa dzięki wsparciu z RPO (147 tys. zł). - Kupiłem komplet maszyn do profilowania, kucia i nagniatania stali na zimno i na gorąco. Dodatkowo piec hartowniczy, spawarkę, urządzenie do czyszczenia piaskowego, profilarkę, agregat prądotwórczy, bo czasami trzeba pojechać tam, gdzie nie ma prądu - wymienia.
Dodatkowo za unijne pieniądze firma wzbogaciła się o komputer i stronę internetową, dzięki którym przedsiębiorca z Siemiatycz ma kontakt z klientami z całej Polski.

Dzięki dotacji obroty firmy zwiększyły się o 30-40 proc. Wiesław Martyniuk nie musi już - z braku czasu - odsyłać klientów z kwitkiem, to jeszcze sprzedaje półprodukty kolegom po fachu.
Dzięki dotacji w firmie Kowal pracuje też trzech nowych pracowników.

- W projekcie napisałem, że zatrudnię dwóch. Ale okazało się, że potrzeby ą większe - uśmiecha się siemiatycki przedsiębiorca.

RPO w liczbach:
- 19 projektów zrealizowano dotąd w powiecie siemiatyckim z funduszy RPO
- 38,64 mln zł to wartość ich dofinansowania
- 809 zł dofinansowania przypada średnio na osobę w powiecie siemiatyckim

Najważniejsze inwestycje
- Budowa hali widowiskowo-sportowej przy gimnazjum nr 1 w Siemiatyczach (dofinansowanie - 5 mln zł).
- Nowoczesne przedszkola w Siemiatyczach i Milejczycach (dofinansowanie 300 tys. zł)
- Połączenie dróg powiatowych z krajowymi (dofinansowanie - 9,7 mln zł)
- Firma Foto Volt - inwestycje w wykorzystanie energii słonecznej (dofinansowanie - 500 tys. zł)

W TVB Białystok
Reportaże o wykorzystaniu funduszy unijnych z najciekawszymi przykładami na Podlasiu są emitowane również w Telewizji Polskiej Białystok w godz. 17.55-18.05.
We wtorek - "Razem zmieniamy Ziemię Sokólską". W czwartek - "Razem zmieniamy Ziemię Grajewską".