Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siłą dowozili ludzi na głosowanie? Dyskusyjne przypadki

(tom)
Choć w czterech przypadkach prawo zostało najprawdopodobniej złamane, na wynik referendum nie miało to wpływu - uznał w piątek suwalski sąd i oddalił protest wniesiony przez Komitet Obywatelski Gminy Nowinka. To rozstrzygnięcie nie jest prawomocne.

Referendum w sprawie odwołania rady gminy, której część członków nie potrafiła się porozumieć z wójt Dorotą Winiewicz, przez co od ponad roku w strukturach władzy w Nowince trwała ciągła wojna, odbyło się 11 marca. Swoje głosy oddało 989 osób. To tylko o 13 więcej od wymaganego prawem minimum, niezbędnego do tego, by referendum uznać za ważne.

Tego typu rozstrzygnięcie oznacza, że rada zostaje odwołana, na jej miejsce premier powołuje tzw. komisarza i rozpisywane są przedterminowe wybory. Tak się jednak nie stało, bo wynik referendum zakwestionował Komitet Obywatelski. Działają w nim m.in. członkowie rodzin radnych skłóconych z panią wójt. W proteście wniesionym do sądu stwierdzili, że w trakcie referendum jego pomysłodawcy wielokrotnie łamali prawo. Dowozili na siłę ludzi na głosowanie oraz przekazywali informacje na temat frekwencji, co w przypadku referendów jest zabronione.

Podczas trwającego trzy tygodnie postępowania Sąd Okręgowy w Suwałkach przesłuchał aż około stu świadków. Uznał ostatecznie, że nie ma podstaw do unieważnienia referendum. Bo samo dowożenie ludzi na głosowanie zakazane nie jest. Byleby nie było w tym przymusu. Zdaniem sądu, dyskusyjne były cztery przypadki. Żeby nie inicjatywa zwolenników referendum, te osoby w głosowaniu udziału by nie wzięły. To wciąż jednak za mało, by wyniki unieważnić.

Sąd uznał także, że wnioskodawcy nie przedstawili przekonywających dowodów, iż w trakcie referendum przekazywano informacje dotyczące frekwencji.

Na razie nie wiadomo, czy Komitet Obywatelski odwoła się do sądu wyższej instancji. Nie wstrzymuje to procedury powołania komisarza, który zastąpi radę. Ma do tego dojść w najbliższych dniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna