Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skąd w Białymstoku wziął się Baćman?

Urszula Krutul
Baćman dumnie kroczy białostockim placem miejskim. Jego peleryna powiewa, trampki miarowo uderzają o bruk.

Ludzie zebrani przy Ratuszu patrzą zaciekawieni. Zastanawiają się, co się dzieje. Czy to jakaś akcja, występ? A może Baćman to jakiś chory człowiek? Tylko dzieci głośno okazują radość krzycząc do swoich mam: "Patrz, Batman!".

A skąd w Białymstoku wziął się Baćman? To bohater jednej z ośmiu nowel wchodzących w skład filmu "Goście, czyli na wschodnich bezdrożach". Kręcony był przez kilka ostatnich miesięcy na Podlasiu. I wzbudzał szczere emocje. Nie tylko twórców, ale i widzów. Od piątku można go oglądać w kinach.
Pierwszy klaps na planie. Akcja!

Zaczęło się od Alco.Dudes. Grupka mężczyzn w bluzach z kapturami i czaszkami na plecach wpadła do jednej z białostockich galerii handlowych... Inne sceny kręcono pod wiaduktem na białostockim osiedlu Antoniuk. Aktorka - piękna, skąpo ubrana dziewczyna, trzyma przy ustach megafon i wykrzykuje swój manifest. Pomiędzy nią a filmowcami przejeżdżają samochody. Kierowcy oglądają się zaciekawieni... Najbardziej zdziwieni są policjanci w radiowozie, którzy - chyba żeby upewnić się, czy wszystko jest w porządku, przejeżdżają obok filmowców dwa razy...

Po Alco.Dudes swoje nowelki kręciły kolejne ekipy. W sumie powstało 8 nowel. I tak zobaczymy: "Analizę terytoriów" w reż. Pawła Nazaruka, "Mamobójców" w reż. "Grupy Przeciąg", "Nieproszeńców" Marka Włodzimirowa, "Na lotnisku" Przemka Młyńczyka, "Hardware VI" w reż. Alco.Dudes, "Baćmana" w reż. Wojciecha Koronkiewicza, "Drogę do raju" Irka Prokopiuka i "Ty jesteś mądry, powiedz dla mnie?" w reż. Hermanos de Chamuco. W jedną całość łączy je postać Obcego, kreowana przez Anouar'a Abou-Hilala oraz animacje wykonane przez Sebastiana Łukaszuka.

Dużo golizny, ale... tylko na papierze
"Drogę do raju" Irka Prokopiuka kręcono w miejscowości Krynice koło Białegostoku. Na planie towarzyszyła im ekipa "Współczesnej". Kiedy podjechaliśmy pod sklep spożywczy, filmowców jeszcze nie było. Spotkaliśmy za to dwóch miłych panów. Siedzieli na ławeczce przed sklepem i czekali.

- Kręcić tu będą - wyjaśnia nam jeden z mężczyzn.

- Będą, będą - potwierdza drugi. - A i ja tam przed kamerą uciekać nie będę - śmieje się.

Przyjeżdżają filmowcy. Za kamerą staje Irek Prokopiuk, a przed nim - młoda para: Ilona i Radek oraz Piotrek, wcielający się w rolę sprzedawcy w wiejskim sklepiku, w którym młodzi przed weselem kupują alkohol. Na miejscu okazuje się, że życie pisze najlepsze scenariusze. Piotr, grający według pierwotnego scenariusza sklepikarza okazał się... Piotrem Juniorem. Na miejscu bowiem wyszło, że prawdziwy kierownik sklepu również ma na imię Piotr. I, w związku z tym, naprędce powstał pomysł, żeby Piotr "starszy" razem z Piotrem Juniorem zagrali... ojca i syna prowadzących razem wiejski sklepik. W nowelce zagrali też mieszkańcy miejscowości. I to właśnie oni zastanawiali się głośno, gdzie ci filmowcy "to" pokażą...

- Panie, w telewizji będziemy? Powie kiedy, to córce powiem, żeby ojca włączyła zobaczyć. Na stare lata przyjdzie mi autografy rozdawać - mówił zadowolonym głosem jeden z autochtonów. Tak naprawdę duża część scen w noweli skupiona jest wokół przygotowań weselnych. Prokopiuk z kamerą towarzyszył np. Ilonie w zakupie i przymiarkach sukienki. Nie mogło też zabraknąć Obcego. Ilona jadąc na swój ślub widzi go przy drodze i bierze "na stopa". I tak Obcy trafia na wesele. Dostaje koszulę, wśród gości weselnych znajduje wielu kompanów, a jego przygoda kończy się... na kacu.

Natomiast w noweli "Ty jesteś mądry, powiedz dla mnie?" w reż. Hermanos de Chamuco pojawi się - jak zapowiadają twórcy - dużo gołych bab. Ale tylko... wydrukowanych!

Do Amsterdamu przez Podlasie
Film "Goście, czyli na wschodnich bezdrożach" to pierwszy niezależny film nowelowy zrealizowany przez podlaskich filmowców. Zostanie pokazany nie tylko w Białymstoku, ale również w kinach całego kraju.
Na samym początku poznamy młodego Marokańczyka Anouar'a, który próbuje dostać się do Europy Zachodniej. Chce dojechać do Amsterdamu. Jego droga wiedzie, dziwnym trafem, przez Podlasie. Na trasie Anouar'a wyrasta dzika, nieokiełznana przyroda, gościnni, choć dość specyficzni mieszkańcy, miejscowe napitki, mamroczące pod nosem w dziwnym języku staruszki i najpiękniejsze dziewczyny na świecie. Wszyscy ci bohaterowie wciągają go w wir szalonych wydarzeń. Dzięki nim i dziwnym zbiegom okoliczności w trakcie zaledwie kilkunastodniowego pobytu, przybysz dowie się, jak smakuje noc spędzona w samolocie na lotnisku, kim jest podlaski Baćman i wiejskie szeptuchy oraz będzie o włos od wylądowania na stole jako... podlaski przysmak. Pomoże też grupie młodych kontestatorów zmienić wygląd Białegostoku. A jeśli doda się do tego jeszcze noc spędzoną na podlaskim, wiejskim weselu i podróż z tajemniczą skrzynią po przygranicznych wsiach, można oczekiwać że Anouar na Podlasiu nudzić się nie będzie... Podobnie jak i wszyscy widzowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna