Skandal po kontroli. Zarząd szastał naszymi pieniędzmi

Inspektorzy obawiają się też o los inkubatora technologicznego.

Kosztowne warsztaty

Park Naukowo Technologiczny Polska-Wschód w Suwałkach został utworzony siedem lat temu. Większość udziałów w tej spółce ma suwalski samorząd.

Zadaniem Parku jest wspieranie firm, które chcą wdrażać nowe technologie. W tym celu powstaje przy ulicy Sportowej nowoczesny obiekt, w którym znajdą się m.in. laboratoria i inkubator. Inwestycja warta ponad 60 mln złotych ma być zakończona w ciągu roku.

Inspektorzy, którzy skontrolowali dotychczasową działalność Parku stwierdzili wiele nieprawidłowości. Dotyczą one m.in. sposobu wydawania pieniędzy. Okazuje się, że borykająca się z problemami finansowymi spółka wypłaciła kilkadziesiąt tysięcy złotych na opracowanie dokumentów, z których skorzystała w niewielkim stopniu. Chodzi m.in. o koncepcję funkcjonowania laboratoriów. Ten dokument, to zbiór zdjęć maszyn i ich danych technicznych. Nie zawiera ani kosztów funkcjonowania laboratorium, ani ich powierzchni.

Kontrola NIK wykazała również, że Park zlecił zewnętrznej firmie organizację warsztatów akade-mickich. Za każdy dzień zapłacił jej ponad 4200 złotych. Tymczasem w spotkania brało udział zaledwie pięciu studentów.

Inspektorzy wytknęli również to, że byłemu prezesowi spółki Tadeuszowi K. wypłacono ponad 8 tysięcy złotych za realizację projektu, choć należało to do jego obowiązków. Był on bowiem kierownikiem projektu.

Za mało jest firm

Kontrolujący zauważyli również, że do tej pory pracownikom Parku nie udało się wdrożyć ani jednej nowoczesnej technologii. Obawy NIK budzi również to, czy spółce uda się pozyskać firmy, które zechcą korzystać z inkubatora. Kierownictwo Parku dysponuje tylko 7 listami intencyjnymi, podczas gdy przedsiębiorstw ma być trzy razy więcej. Jeśli ich nie będzie, spółka zwróci pozyskane na inwestycję środki.

Wiktor Raczkowski, prezes PNT przebywa na urlopie. Wprawdzie raz odebrał telefon, ale nie mógł rozmawiać. Później był nieuchwytny. Podobnie jak Jerzy Wawruk, przewodniczący rady nadzorczej spółki.
Jarosław Filipowicz, rzecznik ratusza mówi, że prezydent zwracał się do prezesa spółki z prośbą, aby ich działania były bardziej intensywne. - Mamy nadzieję, że po otwarciu laboratoriów łatwiej będzie pozyskać przedsiębiorców - dodaje.