Skandaliczne praktyki. Instruktor jazdy został zastępcą dyrektora, jego teść jest z PSL

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Czytaj również: Senat chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach. Paliwa podrożeją?

Odpowiednie wykształcenie i kwalifikacje nie zawadzą, ale żeby zostać dyrektorem, potrzebne jest poparcie polityczne. W przypadku m.in. Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku, szkoły rolniczej w Janowie czy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łomży powinno to być poparcie PSL-u.

Młody, ambitny i ma teścia w PSL-u
"W białostockim WORD-zie zatrudniony jako zastępca dyrektora został Michał Freino, zięć prominentnego działacza PSL w województwie Jana Kaczana" - napisał do nas anonimowy pracownik WORD. - "Chłopak młody, bez doświadczenia w pracy, był instruktorem jazdy. Czy w normalnej firmie ktoś taki może zostać dyrektorem?"

Sam zainteresowany i jego przełożony twierdzą, że - tak.
- To, że Freino jest związany z PSL-em, nie znaczy, że nie może pełnić takiej funkcji - mówi Andrzej Daniszewski, dyrektor białostockiego WORD-u, zresztą również związany z "ludowcami". - Jest młody, ambitny, ma dobre pomysły i nadaje się do tej pracy.

Trzeba też dodać, że jest magistrem nauk politycznych i sympatykiem PSL-u.
- Byłem zaskoczony tą propozycją. Od dwóch lat w WORD-zie leży moje podanie o pracę na stanowisku egzaminatora - mówi Michał Freino. - To, jakim będę wicedyrektorem, będzie można ocenić za jakiś czas. Przez sześć lat byłem instruktorem. Mam uprawnienia egzaminatora, instruktora doskonalenia techniki jazdy i sędziego sportów samochodowych.

Jak twierdzi, zarządzania się nauczy. Kiedyś był już menedżerem... w restauracji w Anglii.
- Nie ma w tym nic dziwnego, że partia będąca u władzy obsadza stanowiska znanymi sobie ludźmi. Tak samo jest w przypadku PO, PiS i innych partii - mówi Jan Kaczan, teść Freino i były szef szkoły jazdy. - Ważne jednak, by byli to ludzie, którzy mają odpowiednie predyspozycje. A Michał je ma.

Poufny wybór ministerstwa
W Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Janowie, które podlega Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi (obsadzonemu przez PSL), zasłużonego dyrektora zastąpił nauczyciel jęz. niemieckiego z Goniądza.

Konkursy na to stanowisko były dwa. W pierwszym obecny (do września)dyrektor Czesław Kiejko był jedynym kandydatem, ale został odrzucony z powodu - jak twierdzi - błahego błędu na jednym z dokumentów. Do drugiego konkursu zgłosił się Krzysztof Kozłowski. Wygrał w tajnym głosowaniu komisji, składającej się z jednego rodzica, nauczyciela i aż pięciu osób z ministerstwa.

- Przecież on nie ma wykształcenia rolniczego, jak ma prowadzić naszą szkołę? - mówi Jan Kamiński, przedstawiciel rodziców. - To Kiejko ją zbudował, rozwinął i zdobył uznanie społeczeństwa.
Delegacja rodziców w towarzystwie posła Krzysztofa Jurgiela (PiS) pojechała do ministerstwa, by spytać, dlaczego wybrano Kozłowskiego. Tam usłyszeli, że informacje te są poufne. Poseł wysłał w tej sprawie pismo do ministra rolnictwa. Jednak po aferze taśmowej PSL-u Marek Sawicki podał się do dymisji i nie wiadomo, kto i kiedy na nie odpowie. W wysłanym do nas e-mailu ministerstwo zapewniło, iż dopełniono wszelkich procedur.

- Obaj dyrektorzy mają powiązania z PSL, ale - widać - Kiejko popadł w niełaskę - komentuje jeden z pracowników szkoły.

Koalicja stołków

Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna:
prezes Robert Paweł Żyliński (związany z PSL-em), wiceprezes Wojciech Kierwajtys (związany z PO), drugi wiceprezes Józef Zbigniew Góralczyk (związany z PSL-em);

WORD Białystok:
dyrektor Andrzej Daniszew-ski (związany z PSL-em), z-ca dyrektora Michał Freino (zięć Jana Kaczana z PSL-u), poprzedni z-ca dyrektora Marek Trębicki (związany z PSL-em);

ARiMR Łomża:
dyrektor Stefan Krajewski (związany z PSL-em), z-ca dyrektora Maciej Głaz (łomżyński radny PO), z-ca dyrektora Jerzy Leszczyński (związany z PSL-em), z-ca dyrektora Krzysztof Zalewski (związany z PSL-em);