Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarb państwa stracił 24,5 mln złotych. Były minister oskarżony

(ika)
Afera w Elektrociepłowni Białystok. Były mnister skarbu Andrzej Ch. doprowadził do podpisania niekorzystnej umowy prywatyzacyjnej i naraził skarb państwa na stratę 24,5 ml złotych. Białostocka prokuratura skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Mężczyźnie grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Delegaturze ABW w Białymstoku wszczęła śledztwo w sierpniu 2006 roku, po tym, jak niekorzystnie wypadła kontrola Najwyższej Izby Kontroli w tym resorcie. Dotyczyła ona niekorzystnej w skutkach umowy prywatyzacyjnej Elektrociepłowni Białystok.

Zakończyła ona trwający od 1999 roku proces przekształceń własnościowych spółki. Wówczas za najlepszą uznano ofertę francuskiej firmy Societe Nationale d'Electricite et de Thermique (SNET), która zaproponowała warunki kupna w dwóch wariantach. Według pierwszego miałaby nabyć pakiet 45 proc. akcji za 65,5 euro, w drugim 51 proc. po 66 euro za sztukę.

W wyniku negocacji ustalono, że inwestor zapłaci 68 euro zarówno za akcje w pakiecie 51 proc. jak i przy 45 proc. pod jednym warunkiem. Przy opcji drugiej SNET uzyska w spółce uprawnienia przysługujące akcjonariuszowi większościowemu. Inwestor kupując pakiet mniejszościowy otrzymuje uprawnienia przysługujące właścicielowi większościowemu, tj. prawo do wybory członka zarządu i Rady Nadzorczej Spółki, głosowania na walnych zebraniach oraz głosowania zgodnie z instrukacjami SNET.

Andrzej Ch. doprowadził do zawarcia w dniu 15 lutego 2001 roku umowy sprzedaży pakietu mniejszościowego 45 proc. na gorszych warunkach. Naraził w ten sposób skarb państwa na stratę 6,5 mln euro, czyli równowartość ok. 24,5 mln złotych. Dwa tygodnie później Andrzej Ch. został dowołany ze swojej funkcji.

Prokuratura Okręgowa skierowała właśnie akt oskarżenia w tej sprawie. Na byłym ministrze skarbu i jego zastępcy, Jakubie T., ciąża zarzuty niedopełnienia obowiązków dbałości o majątek skarbu państwa i narażenie go na szkodę majątkową wielkich rozmiarów. Za ten czyn grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Oskarżeni nie przyznają się do winy i odmówili składania wyjaśnień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna