Wyrok zapadł w środę. Sąd Okręgowy w Białymstoku uwzględnił w nim skalę obrażeń jakie zadali sprawcy swoim ofiarom (mieli połamane kości czaszki, uszkodzenia wewnętrzne) oraz motywy ich działania. Bogusław Weremski i Mirosław Żukowski do domu przy Hołowieskiej udali się, żeby... odzyskać telefon komórkowy tego pierwszego. Weremski sądził, że ukradł go któryś z zaatakowanych później mężczyzn.
- Na tamte czasy był to luksusowy telefon. To prezent od narzeczonej. Kosztował około tysiąca złotych. Musiała miesiąc na niego pracować - tłumaczył Weremski.
Zobacz też Brutalne zabójstwo w Bielsku Podlaskim. Są winni zbrodni
Dla sądu było to nie do przyjęcia.
- Życia pozbawiono dwie osoby - podkreślała sędzia Anna Hordyńska. Nie przeczy, że oskarżeni nie przyszli z zamiarem zabójstwa, ale biorąc pod uwagę choćby sposób ich działania uznała, że kara 25 lat więzienia jest adekwatna.
Oskarżeni za kratami są już ponad 11 lat: od listopada 2005 r. Wtedy doszło do zbrodni. Na skutek zmiany przepisów, sąd musiał zająć się sprawą ponownie. W procesie uczestniczyli bliscy tragicznie zmarłych.
- Zabrakło uderzenia się w piersi - komentuje postawę skazanych brat jednej z ofiar.
- To było znęcanie się, tortury - dodaje jego ojciec.
Wyrok jest nieprawomocny. Adwokatów ani obrońców nie było na jego ogłoszeniu. Niewykluczona jest apelacja. Obrońcy wnosili o karę poniżej 15 lat pozbawienia wolności.
Nieoczekiwany zwrot
W 2007 roku sąd skazując oskarżonych, miał wybór między wymierzeniem 25 lat więzienia i dożywociem. Skazał obu na ćwierć wieku za kratami. Wyrok utrzymał sąd odwoławczy. W wyniku kasacji obrony, Sąd Najwyższy nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy pod kątem kary (wina nie budziła wątpliwości). Przepis został bowiem uchylony przez Trybunał Konstytucyjny jako niekonstytucyjny. W efekcie Sąd Okręgowy w Białymstoku mógł wymierzyć również niższą sankcję: od 8 do 15 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?