Sprawa jest zawiła. Orzeczenie zostanie wydane dopiero 17 lutego - tłumaczy sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku.
Dlatego wczoraj nie zapadł wyrok dotyczący uchwały radnych sejmiku. W grudniu ub.r. zdecydowali, że nie będzie referendum w sprawie budowy regionalnego portu w okolicach Białegostoku. Ich decyzję zaskarżyli zwolennicy lotniska w Podlaskiem. Zwrócili też uwagę na m.in. brzmienie uchwały. Pojawił się bowiem zarzut, że radni głosowali nad opinią komisji, która sprawdzała wniosek o referendum, a nie nad samym wnioskiem. Komu sąd przyzna rację - okaże się za tydzień.
Nie będzie to pierwszy wyrok w sprawie lotniska. Pod koniec stycznia sąd umorzył skargę na bezczynność podlaskich władz, które, zdaniem zwolenników lotniska, zbyt późno zajęły się wnioskiem o przeprowadzenie referendum. A takie głosowanie poparło aż 68 tys. mieszkańców województwa.
Pewne jest za to, że obecne władze Podlaskiego dużego portu nie chcą. Argument jest jeden: nie stać nas na to.
Za to coraz bardziej realna wydaje się budowa pasa startowego na białostockich Krywlanach. Niedawno prezydent miasta oraz prezes Aeroklubu Polskiego podpisali list intencyjny w tej sprawie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
