Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skończyła trzy kierunki studiów. To nie koniec!

Julia Szypulska [email protected]
Ilona Wakuluk od roku robi doktorat na wydziale prawa UwB. – Będzie to doktorat interdyscyplinarny, łączący prawo, ekonomię i stosunki międzynarodowe – zdradza.
Ilona Wakuluk od roku robi doktorat na wydziale prawa UwB. – Będzie to doktorat interdyscyplinarny, łączący prawo, ekonomię i stosunki międzynarodowe – zdradza. A. Chomicz
Skończyła trzy kierunki studiów i nie zamierza na tym poprzestać. Zaczęła kolejne studia oraz doktorat. Równocześnie bierze udział w różnego rodzaju projektach, odbywa staże, działa w kołach naukowych i stowarzyszeniach. Ilona Wakuluk nie znosi bezczynności.

Ilona skończyła ekonomię, zarządzanie i prawo. Wkrótce obroni magisterium na stosunkach międzynarodowych. Perfekcyjnie mówi po angielsku, nieźle po niemiecku, a dodatkowo uczy się francuskiego i rosyjskiego. Zwłaszcza znajomość tego ostatniego daje jej zdaniem ogromne możliwości. W wakacje Ilona zamierza dokończyć pisanie doktoratu. Od roku jest asystentką na wydziale prawa UwB, jedną z najmłodszych. Zajmuje się tam prawem europejskim. - Chciałabym w przyszłości robić karierę na uczelni - mówi. - Podoba mi się praca ze studentami.

Lista jej osiągnięć jest imponująca, choć Ilona ma dopiero 26 lat. Gdy musiała wypełnić wniosek o przyznanie stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w rubryce zabrakło miejsca na wypisanie wszystkiego, czym się zajmuje. Ale stypendium udało się zdobyć. Ilona Wakuluk będzie też reprezentować województwo podlaskie w ogólnopolskim konkursie Studencki Nobel 2011 organizowanego przez Stowarzyszenie "Niezależne Zrzeszenie Studentów". Ma on wyłonić najwszechstronniejszego studenta w kraju. Finał odbędzie się pod koniec czerwca. Ilona ma duże szanse na zwycięstwo.

- Powiedziano mi, że uzyskałam jeden z najlepszych wyników w historii naszego województwa - mówi.

Zdobywa doświadczenie zawodowe
Oprócz studiowania i pracy na uczelni Ilona angażuje się w wiele innych działań. Jest na przykład członkiem parlamentu studenckiego, kilku kół naukowych, pisze projekty unijne oraz pracuje jako stażystka. Ostatnio zdobywa doświadczenie w firmie zajmującej się produkcją samochodowych instalacji gazowych.
- Pracuję w dziale eksportu, co jest niezwykle ciekawe - opowiada. - Poszukujemy kontrahentów w Azji, Ameryce Południowej.

Tutaj przydaje jej się znajomość języków obcych.

- W dzisiejszych czasach pracodawca nie potrzebuje dyplomów pracownika, tylko jego konkretnych umiejętności - nie ma wątpliwości 26-latka. - Żeby je zdobyć, co rok w wakacje pracuję. Ciekawym doświadczeniem był dla mnie na przykład staż w polskiej ambasadzie w Niemczech.

Ważne jest dla niej także to, by w pracy wykorzystywać wiedzę zdobytą na studiach. Choć zdarzyło jej się także pracować fizycznie.

- Spędziłam kilka miesięcy na Islandii pracując w fabryce mrożonek - opowiada. - Pamiętam, że spałam wtedy tylko 4-5 godzin. Było to bardzo wyczerpujące, ale i zarobki były satysfakcjonujące.

Za przywiezione stamtąd pieniądze kupiła meble do swego mieszkania. Nie chciała o nie prosić rodziców. - Nauka przychodzi mi dużo łatwiej, niż praca fizyczna - podsumowuje. - Z drugiej jednak strony, pobyt na Islandii był dla mnie taką szkołą życia, bardzo pożytecznym doświadczeniem.

Choć ukończyła kilka kierunków studiów i ma sporo osiągnięć naukowych, nie chwali się tym. - Wiedzą o tym tylko moi znajomi - mówi. - Obcym wolę nie mówić, bo nie spotykam się z pozytywnymi reakcjami. Niektórzy ludzie myślą, że kolekcjonuję dyplomy, bywają zawistni.

Lubi, kiedy coś się dzieje
Po co jej tyle studiów i przedsięwzięć?
- Nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie - zastanawia się. - Na pewno chcę się rozwijać. Poza tym lubię, kiedy coś się dzieje, kiedy kończę jedno i zaczynam drugie. Spokój i bezczynność na dłuższą metę byłyby dla mnie męczące.

Aktywność ma jednak swoją cenę. Ilona nie rozstaje się z kalendarzem. Każdy dzień ma zaplanowany od 8 do 20, a czasem, gdy idzie na kurs językowy, nawet jeszcze dłużej. Kiedy wraca, często musi się jeszcze pouczyć.
- Jestem wzrokowcem, więc informacje zakreślam sobie na różne kolory, przez co łatwiej je zapamiętuję - opowiada o tym, jak się uczy. - Pomaga mi też kurs szybkiego czytania, który kiedyś przeszłam.

Dzięki temu nie skupia się na szczegółach, tylko ogarnia wzrokiem całą stronę. Pamięta też o strategii podczas nauki do egzaminów.

- Warto sprawdzić, w czym specjalizuje się dany wykładowca, o czym pisze artykuły. Niemal zawsze z tej dziedziny pojawia się jakieś pytanie - zdradza. - Dużą podpowiedzią są też same zajęcia. Widać wtedy, na jakie tematy prowadzący kładzie nacisk. Wszystko to bardzo pomaga w nauce.

W wolnych chwilach Ilona uwielbia czytać. Chętnie sięga po dobry kryminał czy literaturę obyczajową. Marzy o wakacjach, bo wtedy będzie mogła czytać bez wyrzutów sumienia, że powinna zając się obowiązkami. Jak to kobieta, interesuje się też modą. Mimo, że jest niezwykle zajęta, udziela się towarzysko. Nie rezygnuje z wyjazdów i spotkań ze znajomymi.

- Staram się nie opuszczać wspólnych imprez i uczestniczę w nich, choćby krótko - zapewnia.
Pomaga jej to zachować odpowiednie proporcje między pracą, a prywatnym życiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna