Wiosna w pełni. Wielu z nas przesiada się z samochodów na jednoślady. Młodzi ludzie "śmigają" głównie skuterami. Jeżdżąc nimi, pamiętajmy jednak o obowiązujących zasadach.
- Zauważyłem, że rodzice kupują swoim dzieciom skutery i quady z okazji Pierwszej Komunii Świętej - mówi Ryszard Białczak, sprzedawca w sklepie "Arkus".
Takiej ewentualności nie wyobraża sobie Ewa Kurcewicz z Rzekunia, którą spotkaliśmy w sklepie. Razem z dziećmi: Bartłomiejem (11 lat) i Patrycją (8 lat) oglądała rowery. Zdziwiła się, kiedy powiedzieliśmy, jakie prezenty kupują rodzice 8-latkom.
- Tak? Ja uważam, że do skutera trzeba dorosnąć - stwierdziła.
Kobieta ma rację. Na skuterach mogą jeździć dzieci dopiero od 13. roku życia i to pod warunkiem, że mają kartę motorowerową. Osiemnastolatkom i starszym karta na skuter już nie jest potrzebna.
- Egzaminy na karty motorowerowe organizują dyrektorzy szkół. Nie zapraszają nas na nie. A szkoda - mówi Wojciech Bobrowski, naczelnik wydziału ruchu drogowego ostrołęckiej policji.
Tymczasem z przeprowadzonych przez naszą policję kontroli wynika, że wielu młodych ludzi jeżdżących skuterami takich kart nie posiada wcale. Na domiar złego ich jednoślady są często niezarejestrowane.
- Rodzice pozwalając na to, puszczają na ulice dzieci, które nie znają przepisów ruchu drogowego - mówi naczelnik Bobrowski. - A one stwarzają zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych. Niezarejestrowany pojazd to brak obowiązkowej opłaty OC. W takim przypadku rodziców można pociągnąć do odpowiedzialności karnej i finansowej. Nie mówiąc już o tym, że jeśli dziecko wjedzie w drogie auto lub zrobi komuś krzywdę, rodzice będą musieli płacić do końca życia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
