Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledczy badają farbę

tom
Archiwum
Śledztwo w sprawie zniszczenia dwujęzycznych tablic i pomnika w gminie Puńsk zostało przedłużone o kolejne trzy miesiące

- To zagmatwana sprawa - tłumaczy Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.

Właśnie mijają trzy miesiące od czasu, gdy nieznani wciąż sprawcy zamalowali farbą 28 tablic oraz pomnik. Tablice już oczyszczono. Wciąż jednak nie wróciły na swoje miejsce. Puńscy radni wprawdzie opowiedzieli się za ponowną ich instalacją, ale wójt Witold Liszkowski odłożył ostateczną decyzję do zjazdu litewskich organizacji działających w Polsce. Ma się to odbyć pod koniec tygodnia. - Zapytamy naszych działaczy, czy te tablice powinny wrócić na swoje miejsce, czy też pozostaniemy przy polskich nazwach miejscowości - mówił.

Pomalowanie tablic w gminie Puńsk niemal natychmiast stało się elementem rozgrywki w polsko-litewskich relacjach. Na Litwie pojawiły się głosy o ciężkim losie mniejszości zamieszkującej Suwalszczyznę. Polscy politycy twierdzili, że tego typu opinie mają zrównoważyć protesty naszych rodaków mieszkających za północno-wschodnią granicą, którzy o dwujęzycznych nazwach mogą pomarzyć i mają problemy nawet z nauczaniem w ojczystym języku.

Litewskie media krytycznie pisały też o braku efektów śledztwa w sprawie zniszczenia tablic. Sugerowano, że nie dzieje się tak bez przyczyny.

Prokurator Tomkiewicz zapewnia jednak, że postępowanie jest bardzo intensywne. Dla jego dobra niczego jednak ujawnić nie chce.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dokładnym badaniom poddano m.in. farbę, która pojawiła się na tablicach. Ale czy dzięki temu śledczy dojdą do sprawców, nie wiadomo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna