Prokuratura zarzuca mu, że zamiast do radiowozu tankował benzynę do kanistra. W czwartek akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do sądu. Mundurowemu grozi do 10 lat więzienia.
Oskarżony to pracownik wydziału kryminalnego z ponad 20-letnim stażem pracy. Korzystał on ze służbowego auta i - zgodnie z przepisami - miał prawo tankować benzynę, a należność regulować służbową kartą. Kilka miesięcy temu służby operacyjne ustaliły, że zakupione przez niego paliwo trafiało nie tylko do baku, ale też do kanistra.
Potwierdziły to nagrania z monitoringu na stacji CPN. Sprawą zajęli się suwalscy śledczy i ustalili, że policjant wywiózł w kanistrze benzynę wartą co najmniej 1500 zł. Co najmniej, ponieważ trudno ustalić, jak długo trwał przestępczy proceder. Nagrania z monitoringu były bowiem sukcesywnie kasowane. Policjant nie przyznaje się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?