Kalendarz PlusLigi komplikuje się praktycznie z dnia na dzień. Zaplanowany na sobotę mecz w Suwałkach po między Ślepskiem Malow, a PGE Skrą Bełchatów nie odbędzie się. Wszystko oczywiście przez koronawirusa. Klub z Bełchatowa w niedzielę poinformował, że wśród zawodników oraz członków sztabu szkoleniowego były pozytywne wyniki na obecność koronawirusa. Środowe spotkanie suwalczan z Czarnymi nie jest zagrożone.
– Oczywiście w takich czasach nie ma nic pewnego, ale nie mamy sygnałów, aby mecz nie odbył się – mówi Kamil Skrzypkowski ze sztabu szkoleniowego Ślepska Malow. – Najważniejsze, że możemy grać. Trzeba rozgrywać spotkania z rywalami, którym porobiły się wolne terminy, aby tych zaległości było jak najmniej. Oczywiście nie jest to łatwe dla zawodników, ale wszyscy mają tak samo. Trzeba się do tego przyzwyczaić i radzić sobie.
I właśnie mecz sprzed tygodnia z Czarnymi był rozegrany awansem z 16. kolejki, która była zaplanowana na piątego grudnia. Ślepsk Malow wygrał 3:0, ale ten wynik nie za bardzo odzwierciedla to co działo się na boisku. W każdym z setów była wyrównana walka i suwalczanie wygrywali na przewagi.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
– Nie mogę winić chłopaków za brak zaangażowania, bo grali z serduchem, ale trochę zabrakło. Każdy z zawodników na boisku popełnił jeden, dwa proste błędy, czy to w taktyce, czy w technice, które się nie zdarzają i to zadecydowało, że wynik równie dobrze mógł być trzy do zera dla nas. Niestety jest dla przeciwnika – powiedział po meczu w Radomiu, szkoleniowiec WKS-u, Robert Prygiel.
Czarni po przegranej ze Ślepskiem Malow mieli rozegrać mecz z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Mecz został jednak przełożony na inny termin. Natomiast drużyna Andrzeja Kowala po zwycięstwa w Radomiu zaznała goryczy porażki. W ramach 9. kolejki na swoim obiekcie musieli uznać wyższość Vervy Warszawa. Była to druga porażka Ślepska Malow w tym sezonie na swoim boisku. Wszystkie trzy mecze wyjazdowe suwalczanie wygrali bez straty seta.
– W spotkaniu z Warszawą mieliśmy dobre momenty ale to było za mało – twierdzi Skrzypkowski. – Nie odkryję nic wielkiego jak powiem, że kluczem do wygranej z Radomiem będzie zagrywka i przyjęcie. Na szczęście trener Andrzej Kowal będzie miała wszystkich zawodników do dyspozycji. Gotowy do gry jest już także Patryk Szwaradzki.
Tabela PlusLigi
1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 6 18 18:3
2 . Warta Zawiercie 5 13 14:4
3 . Verva Warszawa 5 12 14:8
4 . Jastrzębski Węgiel 5 11 13:6
5 . Asseco Resovia Rzeszów 5 9 12:10
6 . Ślepsk Malow Suwałki 5 9 10:6
7 . PGE Skra Bełchatów 5 9 11:8
8 . GKS Katowice 6 9 12:11
9 . Trefl Gdańsk 6 8 10:12
10 . Indykpol AZS Olsztyn 6 6 9:14
11. Czarni Radom 6 5 8:16
12. Stal Nysa 6 3 7:18
13 . Cuprum Lubin 5 1 4:15
14. MKS Będzin 5 1 4:15
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?