- Nie planujemy żadnego wyjazdu i na razie nie myślimy też o sparingach. Chcemy odrobić świąteczne zaległości. Przerwa trafiła nam się w dobrym okresie. Brakowało nam spokojnych treningów. Dołożymy trochę więcej zajęć w siłowni. Postaramy się "naładować akumulatory" przed resztą rundy rewanżowej - mówi trener Ślepska Adam Aleksandrowicz.
Po przerwie na pewno do zespołu wróci libero Tomasz Łuczka. Konieczność roszad w składzie osłabiała siłę drużyny. Łuczka właściwie mógł już zaryzykować i wystąpić w sobotę w Nysie, ale właśnie ze względu na czekającą zespół przerwę, szkoleniowcy zdecydowali się go oszczędzać, by definitywnie wyleczył kontuzję stawu skokowego.
- Na treningach pracował już normalnie, ale podczas meczów łatwiej o jakiś niekontrolowany, "zerwany" ruch i mógł coś sobie zrobić. Na spotkanie z Energetykiem Tomek na sto procent będzie gotowy do gry - mówi Aleksandrowicz.
Ślepsk po 16 kolejkach zajmuje w I lidze 3. miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?