Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślepsk Suwałki oddał przeciwnikowi punkty na tacy

Miłosz Karbowski
John Dekker z BBTS-u został zatrzymany niedawno w Hajnówce (fragment tego meczu na zdjęciu). Ze Ślepskiem sobie, niestety, poradził.
John Dekker z BBTS-u został zatrzymany niedawno w Hajnówce (fragment tego meczu na zdjęciu). Ze Ślepskiem sobie, niestety, poradził. A. Chomicz
Bielsko-Biała. Można było odbić się od dołu tabeli, ale nic z tego nie wyszło. Siatkarze Ślepska Suwałki po porażce w Bielsku-Białej 1:3, zajmują ósme - ostatnie bezpieczne miejsce. Do siódmego w tabeli GTPS-u Gorzów Wielkopolski tracą już pięć punktów.

Suwalczanie przeciwko BBTS-owi wystąpili poważnie osłabieni. Do składu nie wrócił jeszcze pierwszy rozgrywający Jacek Malczewski, a w tygodniu, po urazie oka, wypadł z zespołu środkowy Sławomir Gołębski. Mimo to Ślepsk przegrał w Bielsku-Białej na własne życzenie.

- W czasie meczu uraz kolana odnowił się Mariuszowi Szlejterowi i musiał zejść z boiska. Na rozgrzewce kostkę podkręcił Marek Wawrzyniak. To wszystko nam przeszkadzało, ale nie możemy tym się tłumaczyć, bo mogliśmy zdobyć co najmniej punkt. Przede wszystkim, kluczowego, moim zdaniem, pierwszego seta, podaliśmy rywalom na tacy - mówił trener Ślepska Adam Aleksandrowicz.

Goście kontrolowali wydarzenia na boisku. Prowadzili 23:19, brakowało więc praktycznie jednego punktu by uniknąć jakichkolwiek nerwów. Co więcej, suwalczanie mieli dobre przyjęcie i mogli spokojnie rozegrać akcję.

- Wtedy popełniliśmy serię błędów. Aut, siatka, nieskończony atak. Właśnie nieskuteczność w tym ostatnim elemencie przesądziła o naszej porażce w całym spotkaniu - mówi Aleksandrowicz.

Gospodarze zdołali wyrównać i wygrać pierwszą partię do 24. W drugiej znów... dominowali goście, tyle że nie odpuścili do ostatniej piłki. Niestety, na tym animusz się skończył. Po słabym trzecim secie, w środku czwartego na zagrywce w zespole BBTS-u pojawił się Marcin Owczarski. Jego serwisy doprowadziły do wyniku 18:12. Suwalczanie, co, niestety, dzieje się zbyt często, zwiesili głowy i nie podjęli walki.

- Rywale sami popełnili dużo błędów, ale tego nie wykorzystaliśmy. Szkoda tych punktów, bo grałoby się nam teraz dużo spokojniej - kończy Adam Aleksandrowicz.

BBTS Bielsko-Biała - Ślepsk Suwałki 3:1 (26:24, 19:25, 25:17, 25:20)
BBTS Bielsko-Biała: Warda, Kałasz, Walendzik, Owczarski, Dekker, Jajszczak, Czauderna (libero) oraz Gutkowski, Kwasowski.
Ślepsk: Augustynowicz, Skrzypkowski, Główczyński, Iwanowicz, Szlejter, Rudzewicz, Knasiecki (libero) oraz Dziurkowski, Wawrzyniak, Krzysiek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna