Służby weterynaryjne apelują do grzybiarzy o ostrożność

Od wczoraj w lasach Warmii i Mazur trwa akcja szczepienia lisów przeciw wściekliźnie.

Szczepienie przeprowadzane jest metodą zrzutów z samolotów w miejsca bytowania zwierząt przynęt zawierających szczepionkę. To brunatno-zielone kostki o zapachu zepsutej ryby. Lisy zjadają je i po pewnym czasie nabywają odporność na wściekliznę.

Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Lekarz Weterynarii, który nadzoruje szczepienia, prosi o zachowanie ostorożności w czasie ich trwania, jak również w okresie nabywania odporności przez zwierzęta, tj. od 10 września do 10 października. Apeluje też, aby ograniczyć polowania zbiorowe, nie płoszyć zwierzyny oraz nie podnosić i nie niszczyć przynęt ze szczepionką.

Szczepienia lisów wolno żyjących przeprowadzane są na terenie naszego województwa od 2001 roku. Wymiernym efektem stosowania szczepień profilaktycznych jest stwierdzenie w okresie od maja 2008 roku do chwili obecnej siedmiu przypadków wystąpienia wścieklizny u ssaków naziemnych: pięciu u lisów rudych, jednego u jenota i jednego u bydła.

Do końca trwania akcji, czyli do najbliższego piątku, z samolotów zostanie zrzuconych 600 tys. sztuk szczepionek.

Pierwsze zrzuty prowadzone są nad lasami w południowych powiatach Warmii i Mazur. Najwięcej szczepionek zostanie zrzuconych na północy naszego województwa, wzdłuż granicy z obwodem kaliningradzkim.