Białostocka Pustynia Kabaretowa
- Białostocka scena kabaretowa ma niesamowity potencjał - mówi Jacek Janowicz, pomysłodawca Pustyni.
- Skoro od strony kabaretowej udało się coś stworzyć w Zielonej Górze czy na Dolnym Śląsku, czemu miało się nie udać w Białymstoku? Pomyśleliśmy z Jackiem, że pomysł może chwycić i chwycił - dodaje Krzysiek Szubzda, konferansjer, kiedyś związany z Kabaretem Widelec.
Śmiechu warty wtorek
Żadna kolejka Pustyni nie odbyła się w inny dzień tygodnia, niż wtorek. Dlaczego?
- W sumie nie wiem, dlaczego wybraliśmy wtorek. Chcieliśmy znaleźć dzień, w którym nie odbywają się inne wydarzenia artystyczne, a równocześnie dać ludziom chwilę odpoczynku po weekendzie. Najodpowiedniejszy wydał się akurat ten dzień tygodnia - mówi Janowicz.
Na czym polega fenomen Pustyni? Przyciąga wielu widzów. Głównie dlatego, że jest to rozrywka na dość wysokim poziomie. A oprócz publiczności bawią się na niej także sami kabareciarze. Może właśnie dlatego, impreza istnieje już pięć lat. Dzięki pomysłowi Jacka Janowicza wytworzyła się w Białymstoku grupa specjalistów od dobrej zabawy. Oprócz kabareciarzy, w jej skład wchodzą widzowie oraz wierni fani. Bo śmiech to zdrowie. A co najbardziej śmieszy białostoczan?
Lubimy skecze lokalne
- Z moich obserwacji wynika, że obecnie najbardziej śmieszą skecze "obrazkowe". W Białymstoku niestety bywa tak, że wystarczy wyjść i poudawać pijaka, albo rzucić kilka przekleństw i już publika się śmieje - mówi Szubzda.
Janowicz dodaje, że często śmieszą nas rzeczy lokalne, które na innym gruncie byłyby po prostu niezrozumiałe.
- Świetnym przykładem jest skecz kabaretu Stypa, nawiązujący do linii autobusowych, które mamy w Białymstoku - dodaje.
Zobacz film:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?