Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć Mirosława Gałgowskiego. Rodzina: Był leczony nie na to, co trzeba

(tom)
- Nasz ojciec i mąż powinien żyć - twierdzą Jadwiga i Edwin Gałkowscy
- Nasz ojciec i mąż powinien żyć - twierdzą Jadwiga i Edwin Gałkowscy T. Kubaszewski
Tak pewnie będą przeciągać sprawę, by się przedawniła i nikt za śmierć naszego ojca oraz męża nie poniósł odpowiedzialności - obawiają się Jadwiga i Edwin Gałkowscy.

Okręgowa Izba Lekarska w Białymstoku zawiesiła niedawno postępowanie dotyczące śmierci 84-letniego mężczyzny. Uznała, że wróci do sprawy dopiero po tym, jak wyrok zapadnie w sądzie.

W 2012 r. zmarł emerytowany lekarz Mirosław Gałkowski. Przebywał w szpitalach w Suwałkach i Sejnach. Przedstawiciele obu placówek zapewniali, że leczenie było prawidłowe, a zgon nastąpił wskutek splotu różnych chorób. Sekcji zwłok nie przeprowadzono.

Zobacz Zmarł Mirosław Gałkowski. Rodzina oskarża ośmiu lekarzy

Rodzina twierdzi jednak, że mężczyzna był leczony nie na to, co trzeba. Nikt nie zajmował się ropniem, który pojawił się na lewej ręce. Jak mówi Gałkowska, emerytowana lekarka, należało go oczyścić i podać właściwy antybiotyk. Tego zabrakło i u pacjenta pojawiły się bakterie E. coli, potem, zdaniem rodziny, sepsa.

Prokuratura umorzyła jednak trwające ponad dwa lata śledztwo, bo powołany przez nią biegły nie znalazł w postępowaniu lekarzy błędu. Gałkowscy sporządzili prywatny akt oskarżenia. Obwiniają aż ośmiu lekarzy z Suwałk i Sejn. Dysponują opinią specjalisty potwierdzającą ich hipotezy. Proces ma ruszyć w kwietniu.

- Wystarczy, że nie pojawi się jeden oskarżony i sprawa spadnie z wokandy - obawiają się. - To się będzie ciągnęło latami i przedawni w 2022 r.

Uznali, że szybciej odpowiedzialność zawodową medyków zbada izba lekarska. Ta jednak postępowanie zawiesiła do czasu wydania wyroku przez sąd. Jak tłumaczy Katarzyna Strzałkowska, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej, takiego obowiązku nie ma. Sprawa mogła być rozpatrywana. - Celowość zawieszenia powinna być każdorazowo oceniana przez organ badający dany przypadek - dodaje. Zaznacza też, że decyzję można zaskarżyć do Naczelnego Sądu Lekarskiego. Gałkowscy zamierzają to uczynić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna