Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć na drodze! Trzy osoby nie żyją. Przeczytaj nowe fakty z wypadku z Trześcianki. Zobacz galerię zdjęć oraz film

Urszula Krutul
W tragicznym wypadku koło Trześcianki na trasie Białystok-Hajnówka zginęło 3 mężczyzn, a jeden został ranny.
Trzy osoby zginely w wypadku.

Tragedia w Trześciance

Tragedia! Trzy osoby zginęły, jedna jest w szpitalu. To ofiary wypadku, który zdarzył się w czwartek koło miejscowości Trześcianka na trasie Białystok - Hajnówka. Tuż przed godziną 14 zderzyły się dwa osobowe samochody.

Na miejsce dojechaliśmy kilkadziesiąt minut po wypadku. Droga była zablokowana, mundurowi zabezpieczali ślady i nie przepuszczali nikogo. Z pierwszych, wstępnych ustaleń wynika, że na prostym odcinku biegnącej przez las drogi kierowca peugeota 207 zjechał na lewą stronę jezdni i tam zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka citroenem c5.

- Siła tego uderzenia była tak potężna, że rozszarpała mniejsze auto i wyrwała z niego silnik. Na miejscu zginęli kierowca i dwaj pasażerowie peugeota - relacjonuje Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy podlaskiej policji.

Zginęli trzej mężczyźni. Jeden w wieku 36, drugi 52 lat. Młodszy niedługo miałby urodziny. Trwało ustalanie tożsamości trzeciego z nich.

W wypadku ranny został również 29-letni kierowca citroena, którego przewieziono do hajnowskiego szpitala. Na miejscu tragedii pojawili się jego rodzice. To właśnie 29-latek, według relacji ojca, zaraz po zdarzeniu zawiadomił policję i pogotowie. Zadzwonił też do domu, do rodziców.

- Życie mojego syna uratowały poduszki powietrzne, które otworzyły się przy zderzeniu - mówi pan Szymon. - Strach pomyśleć, co by było, gdyby ten drugi samochód uderzył kawałek dalej, w drzwi. Wtedy nasz syn pewnie by już nie żył - dodaje wstrząśnięty tragedią mężczyzna.

29-latek, mieszkaniec Hryniewicz, jechał do Białegostoku, do pracy. Jak po zderzeniu opowiadał rodzicom - nagle zauważył przed sobą samochód i go zarzuciło. "Łapnął" pobocze. Dalej widział tylko kurz. Miał szczęście, że przeżył.

- Rozmawiałem z synem. Jest w szpitalu. Mówił, że czuje się dobrze - wyjawia ojciec 29-latka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna