Miał zaledwie 18 lat i przed sobą doskonale zapowiadającą się karierę sportową. Patryk Jakubowski zginął tragicznie podczas zakupów w warszawskiej galerii handlowej.
W czwartek, razem ze znajomymi odwiedził "Złote Tarasy". Grupa młodych ludzi zjeżdżała ruchomymi schodami z najwyższej kondygnacji budynku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Patryk prawdopodobnie dla żartu usiadł na poręczy. Niestety stracił równowagę i runął w dół z kilkunastu metrów. Były to najwyższe schody w galerii.
- To był potworny huk. Wybiegłam ze sklepu, aby zobaczyć, co się stało. Na posadzce w kałuży krwi leżał chłopiec i jęczał z bólu. Było widać, że jest z nim bardzo źle - mówi Anastazja Masłowa, pracownica drogerii w Złotych Tarasach, cytowana przez "Fakt". - Najgorsze było to, że byliśmy zupełnie bezradni.
Chłopak po upadku był przytomny. Kontakt z nim mieli jeszcze lekarze z karetki pogotowia. Stan Patryka pogorszył się dramatycznie w szpitalu. Mimo wysiłków lekarzy 18-latek zmarł po około dwóch godzinach.
- Śledztwo w sprawie tego wypadku prowadzi prokuratura - poinformował asp. Tomasz Oleszczuk z Komendy Rejonowej Policji Warszawa-Śródmieście. - Jest ono prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
Patryk Jakubowski uczył się w IV LO w Białymstoku. Był członkiem Kadry Narodowej Juniorów, ubiegłorocznym mistrzem Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w pistolecie sportowym i tegorocznym brązowym medalistą Mistrzostw Polski Juniorów w tej konkurencji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?