Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelne pobicie na ul. Piłsudskiego. Sprawcy do 21. roku życia będą przebywać w poprawczaku

(arek)
Sprawcy przypadkiem wpadli w ręce policji. Jednego z nich zatrzymał funkcjonariusz z Bielska, który w czasie wolnym od pracy odwiedzał groby bliskich na cmentarzu w Hajnówce.
Sprawcy przypadkiem wpadli w ręce policji. Jednego z nich zatrzymał funkcjonariusz z Bielska, który w czasie wolnym od pracy odwiedzał groby bliskich na cmentarzu w Hajnówce. Dziennik Bałtycki
Trzech nastolatków zapukało do drzwi jednego z mieszkań przy ul. Piłsudskiego. Do 43-letniego mężczyzny krzyknęli tylko „dawaj papierosa”. Później zaczęli go bić i kopać po całym ciele. Mężczyzna zmarł.

Trzech nastolatków w wieku 15-16 lat zapukało do drzwi jednego z mieszkań socjalnych przy ul. Piłsudskiego. Do 43-letniego mężczyzny krzyknęli tylko „dawaj papierosa”. Później zaczęli go bić i kopać po całym ciele.

- Mężczyzna doznał bardzo poważnych obrażeń ciała, w wyniku których po tygodniu zmarł - opisywała to zdarzenie z października ubiegłego roku Irena Kuptel z hajnowskiej policji.

Zobacz też Pobicie Krzysztofa Kononowicza. "Chcieli mnie zabić" (wideo)

Sprawcy przypadkiem wpadli w ręce policji. Jednego z nich zatrzymał funkcjonariusz z Bielska, który w czasie wolnym od pracy odwiedzał groby bliskich na cmentarzu w Hajnówce. Zauważył tam, iż młodzież okrada przypadkowego mężczyznę. Udało mu się złapać 16-latka, który - jak się okazało - brał udział w śmiertelnym pobiciu. Później policja złapała pozostałych. Wszyscy są dobrze znani organom ścigania.

Zobacz też Zwłoki leżały na podwórku. Śledczy: To było śmiertelne pobicie

Dominik S., Daniel P. i Sebastian J. stanęli przed sądem w Bielsku Podlaskim. Zgodnie z postanowieniem Temidy, do 21. roku życia będą przebywać w poprawczaku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna