W sobotę po południu policjanci z Sokółki zostali powiadomieni przez miejscowe pogotowie o śmierci 32-letniej kobiety w jednej z wsi koło Kuźnicy. Następnego ranka do szpitala, z objawami zatrucia w stanie krytycznym został przewieziony 41-letni konkubent kobiety.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że oboje trudnili się zbiórką złomu. Najprawdopodobniej w piątek na jednym z wysypisk znaleźli butelkę z płynem podobnym do alkoholu, który później razem wypili. Sokólscy policjanci wyjaśniający okoliczności tego zdarzenia zabezpieczyli do badań pojemnik z resztkami podejrzanej substancji. Czy wypita substancja była przyczyną śmierci kobiety i ciężkiego zatrucia mężczyzny z pewnością wyjaśnią badania toksykologiczne.
W każdym przypadku spożycie alkoholu niewiadomego pochodzenia niesie ze sobą ogromne ryzyko. Nawet z pozoru oryginalne butelki mogą w swym wnętrzu skrywać śmiertelną truciznę. Zwodniczy, nie do odróżnienia "gołym okiem" może być kolor, konsystencja i zapach cieczy. Nie próbujmy sprawdzać trunku wznosząc nim toasty. Toast taki może być ostatnim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?