Śmiertelny wypadek motocyklisty pod Siemiatyczami. 27-letni motocyklista kierujący hondą prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków drogowych i na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, a następnie zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. 27-latek zginął na miejscu. Mężczyzna miał aktualny zakaz prowadzenia pojazdów, a poza tym nigdy nie miał uprawnień do kierowania motocyklem.