Zambrów. Zaplecza sklepów spożywczych na ul. Białostockiej są zaśmiecone i służą jako ubikacja pijanym.
- Dzieci się bawią i patrzą na pijaków, załatwiających potrzeby fizjologiczne - mówi mieszkanka osiedla. - Latem śmierdzi, okien nie da się otworzyć.
W sąsiedztwie znajdują się bloki mieszkalne, plac zabaw dla dzieci i przychodnia rodzinna. Ludzie chodzą tamtędy do kościoła. Brakuje patroli policji - twierdzą mieszkańcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!