Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmietników na psie odchody jest jak na lekarstwo

kp
sxc.hu
Lepiej mieć swój worek.

W 2008 roku w miejskich parkach i skwerach pojawiły się kosze na psie odchody. Wtedy zostało ustawionych ich 9, ale ze względu na ich dewastację pozostało jedynie 5 sztuk i jak na razie, na terenie miasta nie pojawi się ich więcej. Jeżeli będziemy chcieli skorzystać ze śmietniczek na odchody pupila, musimy zaopatrzyć się sami w foliowe woreczki, ponieważ kosze ustawione w mieście nie są wyposażone w worki.

- W związku z możliwością korzystania przez mieszkańców z tradycyjnych koszy na śmieci nie jest planowane ustawianie na terenie miasta nowych koszy na psie odchody - mówi Magdalena Gajewska z Referatu Zieleni Miejskiej.

Przechadzając się po parkach, można spostrzec, że niewiele jest osób sprzątających po swoich czworonogach, chociaż taki obowiązek zapisany jest w regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Białystok, uchwalonego przez Radę Miejską. Osoby utrzymujące zwierzęta domowe zobowiązane są do "natychmiastowego usuwania odpadów i nieczystości pozostawionych przez zwierzę, poprzez uprzątnięcie i wyrzucenie do pojemników na odpady komunalne, bądź do kanalizacji."

Co do przyszłości takich pojemników to należałoby rozpocząć kampanię, której celem byłoby rozpowszechnienie nawyku sprzątania po czworonożnych pupilach.

- Z przeprowadzonych obserwacji wynika, że mieszkańcy Białegostoku rzadko sprzątają po swoich psach i wyrzucają psie odchody do koszy - mówi Magdalena Gajewska i dodaje - Możliwość rozwiązania problemu psich odchodów był wielokrotnie poruszany i trwają prace nad wprowadzeniem efektywnych metod zachęcenia mieszkańców do sprzątania po swoich psach.

Kosze na psie odchody są utrzymywane przez firmy opiekujące się na co dzień parkami i skwerami. Niestety ze względu na niewielką ich ilość, część mieszkańców nawet o nich nie wie. Jednak nie brak koszy jest problemem, bo psie odchody można wyrzucać do zwykłych śmietników, tylko nie sprzątający po swoich czworonogach właściciele.

Co na ten temat sądzą mieszkańcy miasta?

- Nie korzystam z tych koszy. Pies to nie człowiek, że powiem mu tu masz się nie załatwiać, bo pan nie będzie miał gdzie wyrzucić kupy, i on poczeka - mówi Krystian, mieszkaniec osiedla Słoneczny Stok.

- A takie kosze są? To chyba są poukrywane, bo ja żadnego nie widziałam, albo też nie zwróciłam na nie uwagi - mówi Małgorzata Malinowska, spotkana w centrum miasta na spacerze ze swoim psem.

- Po swoim psie staram się sprzątać, ale nie zawsze mi to wychodzi. Częściej wyrzucam kupę do zwykłego śmietnika niż do tego specjalnego. Jednak z obserwacji mogę powiedzieć, że więcej ludzi nie sprząta niż sprząta po swoich czworonogach - mówi Kamil Gołaszewski, mieszkaniec ulicy Antoniukowskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna