Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmigłowiec Straży Granicznej prawdopodobnie się rozbił. Nadal nieodnaleziony. Zobacz najnowsze informacje na temat poszukiwań

kmg, jan
sxc.hu
Siemiatycze: Poszukiwania śmigłowca nadal trwają.

Poszukiwania śmigłowca Straży Granicznej nadal trwają. Zaangażowane są w to wszystkie służby ratunkowe. Jak do tej pory udało się ustalić kilka szczegółów, które służą jako pomoc w odnalezieniu helikoptera.

O godzinie 17.30 był ostatni kontakt z jednostką w Czeremsze. Tam pilot śmigłowca zameldował się. O godzinie 17.54 śmigłowiec był słyszany przez jednego z mieszkańców w Klukowiczach. Zgłosił on służbom mundurowym, że dźwięk silnika maszyny nagle zamilkł.

O godzinie 18 jednostki ratunkowe przystąpiły do poszukiwań. Przeszukano Klukowicze i okolice w promieniu 500 metrów. Następnie poszukiwano śmigłowca między Klukowiczami, Tokarami i miejscowością Wilanowo. Tam również nie znaleziono żadnego śladu po śmigłowcu.

O pomoc poproszono również stronę białoruską. Tamtejsze służby na długości jednego kilometra przeszukały swoje tereny przygraniczne. Nic niestety nie znaleziono.

Obecnie polskie służby przeszukują pieszo lasy. Osoby co 20 metrów z latarką próbują znaleźć ślad po helikopterze. Ze względu na warunki atmosferyczne poszukiwania drogą powietrzną są zawieszone.

Zakłada się, że 3 osoby, które przebywały na pokładzie śmigłowca jeszcze żyją. Na pokładzie był pilot z 15-letnim doświadczeniem i dwóch obserwatorów, których zadaniem było przeglądanie terenów pod względem nielegalnych imigrantów.

Był to rutynowy lot śmigłowca Kania z 2006 roku. Była to prawie nowa i sprawna maszyna.

Najnowsze informacje na ten temat znajdziesz najszybciej na www.wspolczesna.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna