Smoleńsk, katastrofa - nowe informacje. Wieża kontroli lotów kojarzy nam się z nowoczesnym budynkiem pełnym najnowszych rozwiązań technicznych. Okazuje się, że w Smoleńsku wieża kontroli lotów bardziej przypomina stary sklep. O sprawie informuje dzisiejszy "Fakt".
Jak możemy przeczytać w dzienniku, kontrolerzy, którzy podawali załodze prezydenckiego tupolewa namiary na lądowanie, pracowali w zmurszałej ruderze, z antenami na przerdzewiałych masztach, wbitych prosto w ziemię, z kablami walającymi się po trawie.
To jednak nie koniec bulwersujących informacji. Otóż szef smoleńskich kontrolerów zaledwie trzy dni po katastrofie odszedł na... emeryturę. Ma on bezcenną wiedzę o smoleńskiej tragedii. To on rozmawiał z polskimi pilotami 10 kwietnia aż do chwili katastrofy.
- To tajemnicza sprawa. Edmund Klich napomknął tylko o niej na posiedzeniu naszej komisji. Nie podał nam jednak żadnych szczegółów - powiedział "Faktowi" poseł Jerzy Polaczek z sejmowej podkomisji lotnictwa, która wyjaśnia przyczyny tragedii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?