Smród i zgnilizna. Sanepid usunął "sztukę" [ZDJĘCIA]

Zdania odwiedzających wystawę są podzielone. Dla większości z nich to co zrobił Chingiz to mało ciekawa forma wyrażenia swoich emocji w sztuce. Narzekali na zapach i czerniejące warzywa. Niektórym trudno było się domyślić, że to co leży na dziedzińcu to mapa, biorąc to za zwykłe rozrzucenie warzyw i owoców w ramach wystawy. Jeszcze inni potraktowali to jako darmowy poczęstunek dla zwiedzających. Wielu z nich nazywało to zwykłym marnotrawstwem.

Ci którym podoba się praca Chingiza doceniają pomysłowość i wysiłek włożony w ułożenie mapy. Smród im nie przeszkadza.

Znaleźli się też tacy, którzy na samym początku potraktowali to jako wieniec dla śp. Andrzeja Leppera.

O rozkładającej się wystawie poinformowaliśmy Wojewódzką Stacje Sanitarno - Epidemiologiczną w Białymstoku.

Stamtąd, sprawę zgłoszono do bardziej kompetentnego w tych sprawach działu Higieny Komunalnej. Krystyna Wasiak, kierownik zdecydowała o usunięciu "sztuki":

- Nakazaliśmy Galerii Arsenał jej usunięcie. Jest to nieporządek i jak wiadomo smród.

Natomiast w Galerii Arsenał liczono się z takim obrotem wystawy:

- Takie było wstępne założenie pana Chingiza, że jego wystawa z czasem rozłoży się, więc prędzej czy później trzeba byłoby ją usunąć. - odpowiada Joanna Dolecka, specjalistka ds. inwestycji i zamówień publicznych w Galerii.

Wczoraj warzywno - owocowa wystawa została usunięta po godzinie 13. Dla Ryszarda Szerakowskiego z Punktu Informacji Turystycznej i Kulturalnej w Pałacu Branickich nie ukrywa zadowolenia.

-Taka sztuka to nie sztuka. Artysta powinien tworzyć coś trwałego, zaistnieć na dłużej, a tutaj takie coś.

Dla jednej z odwiedzających wystawa piękna była tylko pierwszego dnia, zwłaszcza widok z balkonu. "Wśród tutejszych bywalców budziła jednak kontrowersje bo wiadomo jak wygląda teraz sytuacja z żywnością".

Trwająca od 5 sierpnia wystawa " Podróż na Wschód" jest organizowana przez Galerię Arsenał w ramach Programu Kulturalnego Polskiej Prezydencji 2011. Ma ona ukazać sztukę i jej kondycję w krajach, które przed laty żyły pod silnym wpływem Związku Radzieckiego. Można na niej zobaczyć prace artystów m.in z Gruzji, Mołdawii, Białorusi czy Armenii. Wystawa potrwa do końca września i można ją zobaczyć we wnętrzach galerii jak i w przestrzeni miasta.