Takiego, jakim okazał się 23-letni mieszkaniec Białegostoku. Mateusz J. odkrył bowiem następujący patent - na popularnym komunikatorze Gadu-Gadu zaczepiał przypadkowe osoby, podając się za kogoś znajomego lub rodzinę. Następnie prosił o wysłanie "bezpłatnych" SMS-ów na podany numer komórkowy. Miały one mu pomóc uzyskać punkty, a te z kolei - zniżki i prezenty od operatora.
Pokrzywdzeni po wysłaniu SMS-a otrzymywali kod, który przekazywali Mateuszowi J. Ponieważ służyły one do tzw. udoskonalania postaci w wirtualnych grach, mężczyzna sprzedawał je na Allegro.
Same SMS-y oczywiście nie były darmowe, a naiwni pokrzywdzeni otrzymywali później gigantyczne rachunki telefoniczne: od 100 zł do nawet 4,9 tys. zł! J. naciągnął w sumie 10 osób z całej Polski. Stracili oni łącznie blisko 13 tys. zł.
Policji udało się ustalić tożsamość oszusta. Okazał się nim białostoczanin i to właśnie przed białostockim sądem odpowie 23-latek. Właśnie trafił tam stosowny akt oskarżenia. Mateusz J. nie przyznał się do żadnego z zarzutów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?