Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Sobolek" też dołożył cegiełkę

Krzysztof Sokólski
Paweł Sobolewski jeszcze w barwach Jagiellonii
Paweł Sobolewski jeszcze w barwach Jagiellonii A. Zgiet
Białystok Paweł Sobolewski - przez lata największa gwiazda białostockiej Jagiellonii. Ma ogromny udział w awansie do ekstraklasy. Jesienią bezsprzecznie jeden z najlepszych piłkarzy żółto-czerwonych.

"Sobolek" w pojedynkę potrafił wygrywać mecze. W przerwie zimowej stał się bohaterem głośnego transferu do Korony Kielce. Posmakował pierwszoligowego chleba (po doskonałym początku przygody z Kolporterem nabawił się kontuzji) i wie co czeka Jagę w ekstraklasie.

Przyjmij gratulacje z okazji awansu, bo dołożyłeś do niego swoją i to dużą cegiełkę.
Paweł Sobolewski: - Cieszę się, że Jaga wreszcie zagra w pierwszej lidze, a ja w tym w jakiś sposób pomogłem. Wiosną, w pewnym momencie z niepokojem śledziłem występy mojego byłego zespołu. Chłopcy długo nie mogli wygrać meczu. Jednak po zmianie trenera Jagiellonia szybko się podniosła. W końcówce sezonu była to już poukładana drużyna, a każdy z zawodników wiedział co ma robić na boisku.

Czy to wystarczy, żeby dobrze radzić sobie także w ekstraklasie?
- Pierwsza liga naprawdę jest mocna. Nie można nawet jej porównywać z drugą. Życzę Jagiellonii jak najlepiej. Mam tam wielu dobrych kolegów, ale zespół wymaga wzmocnień. Musi przyjść kilku ogranych zawodników. Kadra powinna liczyć ponad dwudziestu piłkarzy prezentujących wyrównane umiejętności.

Czego Jagiellonia powinna przede wszystkim spodziewać się w pierwszej lidze?
- Na boiskach ekstraklasy panuje większa kultura gry. Występują w niej przecież najlepsi piłkarze w Polsce. Bardzo dużo uwagi przywiązuje się do realizacji założeń taktycznych. Ale ważne jest także przygotowanie wytrzymałościowe. Często mówi się, że druga liga jest dla ostrych walczaków. Jednak w pierwszej trzeba biegać jeszcze więcej.

A organizacja spotkań, cała meczowa otoczka?
- To oczywiście też się liczy. Gra toczy się na ładniejszych stadionach. Choć wiadomo, że w Polsce nie ma jeszcze obiektów z prawdziwego zdarzenia. Może, poza naszym w Kielcach (śmiech). Na mecze przychodzi więcej kibiców. Są kamery telewizyjne. Taka jest pierwsza liga. Wkrótce zresztą sami ocenicie. Jagiellonia zasługuje na ekstraklasę i wierzę, że sobie w niej poradzi. Sam nie mogę się już doczekać jak przyjadę z Koroną do Białegostoku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna