Sokole. Mieszkańcy chcą mieć teren do rekreacji. Gmina woli sprzedać działkę

Mieszkańcy Sokola napisali do redakcji list, w którym czytamy, że działka 19/2 to jedyny we wsi plac, który pozwala organizować imprezy rekreacyjno-sportowe dla całej społeczności. „Wielokrotnie mieszkańcy zgłaszali do burmistrza potrzebę zagospodarowania tego terenu w sposób bezpieczny i profesjonalny. Wiele wsi w gminie Michałowo posiada boiska sportowe i mini siłownie, na czym również zależy nam, mieszkańcom Sokola” - czytamy.

Jak mówi Katarzyna Kasperowicz, jedna z pięciorga radnych, którzy głosowali przeciwko sprzedaży działki, niedawno mieszkańcy kupili za własne pieniądze m.in. bramki do gry w piłkę nożną, kosz do gry w koszykówkę, co pozwala na wspólne spędzenie czasu i aktywizację mieszkańców wsi.

Czytaj również:

- Za zgodą burmistrza na naszym boisku został zorganizowany piknik rodzinny, który cieszył się dużym zainteresowaniem. Zależy nam na rozwijaniu tego terenu, dlatego został złożony wniosek o dofinansowanie budowy mini siłowni na powietrzu – dodaje radna Kasperowicz.

Zdaniem burmistrza Michałowa Marka Nazarki, 1,3-hektarowy teren we wsi Sokole, powinien zostać sprzedany, ponieważ przynajmniej od 30 lat „nic się na nim nie dzieje, a gmina musi gospodarować majątkiem w sposób odpowiedzialny”.

- Od 30 lat ten teren jest bezużyteczny, a od 2002 roku gdy byłem najpierw wójtem, a potem burmistrzem, nie otrzymałem żadnego pisma, aby coś z tą działką zrobić. Zresztą to nie było nigdy boisko. Słyszę, że to ma być teren rekreacyjny dla dzieci, ale w Sokolu mieszka tylko jedno dziecko, które chodzi do gminnego przedszkola – uzasadnia burmistrz Nazarko i dodaje, że w Sokolu zrealizowano wiele inwestycji dla mieszkańców, m.in. dom ludowy i amfiteatr.

- Ten amfiteatr nie jest nam potrzebny, bo wszystkim mieszkańcom zależy na teranie do sportu, rekreacji i w ogóle do integracji, a nie na koncertach. A dom ludowy, owszem powstał, ale nie korzystamy z niego, bo burmistrz nie przekazał na kluczy do tego obiektu – ripostuje Katarzyna Kasperowicz.

Przypomina także, że mieszkańcy zgłosili burmistrzowi i radnym pomysł, by pozwolić im użytkować działki 19/2 przez dwa lata: - Dołożymy wszelkich starań, aby wykorzystać potencjał sportowo-rekreacyjny tego terenu. Cała społeczność Sokół będzie dbała o teren boiska, o koszenie trawy i utrzymanie porządku i nie chce na to pieniędzy od gminy. Taki plac będzie dobrym miejscem do organizacji różnych imprez, także pod patronatem gminy Michałowo – podkreśla radna Kasperowicz, która także podczas sesji prosiła radnych, by nie sprzedawać działki numer 19/2.

W głosowaniu wygrali zwolennicy (w radzie większość stanowią zwolennicy burmistrza Michałowa) przeznaczenia tego terenu na sprzedaż głosami 8 za, przy 5 przeciw i jednym wstrzymującym się. Zgodę sprzedaż wydała także komisja planowania i gospodarki finansowej.

Czytaj również:

Teraz 1,3-hektarowy grunt zostanie ponownie oszacowany (poprzednio 390 tys. zł), a potem znowu gmina będzie chciała go wydzierżawić lub sprzedać. Pierwszą próbę pozbycia się (dzierżawa z późniejszą sprzedażą) terenu w Sokolu gmina podjęła pod koniec w 2023, w poprzedniej kadencji samorządu: - Był inwestor, który chciał tam zbudować centrum szkoleniowo-konferencyjne, ale przez protesty zrezygnował, bo nie chciał mieć przeciwko sobie mieszkańców – tłumaczy Marek Nazarko, a pytany przyznaje, że owym inwestorem był syn Marii Bożeny Ancipiuk, przewodniczącej Rady Miejskiej w Michałowie.