To jedna z najgłośniejszych spraw ostatnich lat. Porażają szczegóły tej makabrycznej zbrodni. Nie żyje ładna, młoda kobieta. Zostaje zmasakrowana w mieszkaniu, które zajmuje razem z babcią i siostrą. Sprawcy najpierw ją dotkliwie biją, potem pada 25 ciosów nożem, głównie w szyję i tułów. Po jakimś czasie śledztwa okazuje się, że zwyrodnialcy Agnieszkę też zgwałcili.
Według prokuratury, sprawcami są trzej mężczyźni, mieszkańcy Sokółki i okolic. To M.P., P.N. i A.K. Wczoraj sąd - choć zgodził się, by dziennikarze relacjonowali proces - nie pozwolił na podawanie ani wizerunków, ani nawet imion oskarżonych. Dziś mają po 24 i 25 lat. Gdy - według śledczych - gwałcili i mordowali Agnieszkę Michniewicz - mieli zaledwie po 17 i 18 lat. Policjanci długo nie mogli wpaść na trop sprawców. Zatrzymali ich dopiero wiosną ubiegłego roku. Dwaj - P.N. i A.K. - ukrywali się w Anglii. M.P. odsiadywał wyrok w więzieniu.
21 stycznia 2009 roku urwali się z lekcji. Niedaleko szkoły napili się taniej wódki. P.N. zaproponował kolegom, by iść do atrakcyjnej Agnieszki, którą niedawno poznał, a która zapraszała go na kawę. Poszli. Agnieszka otworzyła im drzwi jeszcze w piżamie. Zaparzyła kawę. Zaraz potem walczyła o życie.
Na rozprawie żaden z oskarżonych nie przyznał się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?