Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokółka. Potrzeba pół tony korków. Został jeszcze miesiąc

Dorota Biziuk [email protected]
Sokółka. Potrzeba pół tony korków. Został jeszcze miesiącNakrętki przyjmowane są w większości szkół i przedszkoli w Sokółce – mówi Joanna Raczkowska, jedna z organizatorek akcji
Sokółka. Potrzeba pół tony korków. Został jeszcze miesiącNakrętki przyjmowane są w większości szkół i przedszkoli w Sokółce – mówi Joanna Raczkowska, jedna z organizatorek akcji
Od czerwca dwie sokółczanki prowadzą zbiórkę plastikowych nakrętek. Pieniądze z ich sprzedaży chcą przeznaczyć na bożonarodzeniowe paczki dla dzieci z ubogich rodzin.

Powodzenie akcji zależy od tego, czy do końca listopada uda się zgromadzić tonę nakrętek. Czasu jest coraz mniej, dlatego organizatorki zbiórki - Joanna Raczkowska i Karolina Klicka - apelują do wszystkich, którzy mogliby wspomóc tę inicjatywę.

Pomoc, która nic nie kosztuje

- Musimy zebrać tonę nakrętek, bo dokładnie taką ilość ma od nas odkupić przedstawiciel firmy z okolic Zambrowa - wyjaśniły Joanna Raczkowska i Karolina Klicka.

Do tej pory w magazynie Przedszkola nr 4 (placówka nieodpłatnie użycza swojego pomieszczenia - przyp. red.) przy ul. Kołłątaja w Sokółce zgromadzono 500 kg korków.

Nie jest to pierwsza zbiórka zorganizowana przez te dziewczyny. Różni się ona jednak od pozostałych.

- W działalność charytatywną na terenie Sokółki zaangażowałyśmy się od 2005 roku. Zbierałyśmy różne rzeczy. Były to chociażby maskotki, przybory szkolne, gry, ubrania, meble i pieniądze. Wszystko to zostało przeznaczone na przygotowanie paczek bożonarodzeniowych dla najbiedniejszych dzieci, a także wyprawki szkolne - powiedziała Joanna Raczkowska.

Dziewczyny zbierały środki na ten cel również podczas przygotowywanych przez siebie koncertów charytatywnych i loterii fantowych.

- Jednak zorganizowanie podobnych imprez jest bardzo czasochłonne. Znalezienie zespołów to nie wszystko. Trzeba jeszcze załatwić sprzęt, ochronę i wszystkie pozwolenia. Na koniec okazuje się, że tylko nieliczni chcą zapłacić 10 złotych za bilet wstępu na koncert i 5 złotych za los na loterii fantowej. W tej sytuacji pomyślałyśmy o zbiórce nakrętek. Ich przekazanie nic nie kosztuje - usłyszeliśmy od organizatorek akcji.

Dzieci czekają na paczki

Joanna Raczkowska i Karolina Klicka są przekonane, że zbiórka zakończy się sukcesem.
- Nawet nie bierzemy pod uwagę innej opcji - przyznały sokółczanki.

Do chwili obecnej do akcji włączyło się wiele szkół i przedszkoli z miasta i gminy Sokółka. Korki zbierają także m.in. miejscowe firmy, sklepy oraz urzędy. Dziewczynom pomagają też firmy z Białegostoku, Poznania i jedna z warszawskich klinik. Nakrętki przekazali również mieszkańcy Szudziałowa oraz okolic Kielc.

- Nie potrafię określić, ile świątecznych paczek przygotowaliśmy do tej pory. Na pewno były ich setki. W ubiegłym roku z tego rodzaju pomocą dotarliśmy do 80 dzieci z ubogich rodzin z całego powiatu sokólskiego. Wiem, że maluchy czekają na bożonarodzeniowe prezenty i trzeba zrobić wszystko, żeby nie zawieść ich oczekiwań - dodała Joanna Raczkowska.

Ona i jej koleżanka przyznały, że pomaganie innym sprawia im przyjemność, dlatego zaraz po zakończeniu jednej akcji, zaraz planują następną.

- Taką mamy zasadę i będziemy się jej trzymać - powiedziały sokółczanki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna