Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sołtys miał poderżnięte gardło. 75-latek z Czeremchy oskarżony o zabójstwo

ika
Archiwum
Ofiarą jest były sołtys tej wsi. Sprawca zadał mu w sumie pięć ciosów nożem, głównie w tułów i szyję. Mężczyzna miał poderżnięte gardło. O zabójstwo prokuratura oskarżyła jego sąsiada - Władysława B.

Do zbrodni doszło 20 listopada 2016 roku w Czeremsze w domu oskarżonego Władysława B. Prócz niego i ofiary w spotkaniu suto zakrapianym alkoholem, uczestniczyło jeszcze dwóch mężczyzn. Hajnowska policja na miejscu znalazła ciało 65-latka z poderżniętym gardłem i trzech kompletnie pijanych biesiadników. Zostali przesłuchani. Nie przyznali się do zabójstwa i zostali wypuszczeni.

Zobacz także: Czeremcha. Sołtysowi podcięli gardło. Nikt nic nie pamięta

Śledczym rok zajęło zbieranie dowodów, które pozwoliły przedstawić komuś zarzut. Wiesław B. został zatrzymany pod koniec listopada 2017 r. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

- Według ustaleń postępowania oskarżony działając w zamiarze pozbawienia życia pokrzywdzonego uderzył go co najmniej pięciokrotnie nożem kuchennym, powodując rozległe rany mięśni szyi i karku z przecięciem tętnic szyjnej i kręgosłupowej oraz rozcięcia na nadgarstku - informuje Łukasz Janyst, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, która właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

Ranny wykrwawił się na śmierć. Władysławowi B. za zabójstwo sąsiada grozi dożywocie. Proces toczyć się będzie przed Sądem Okręgowym w Białymstoku.

Napad kiboli na BiedronkęDo niebezpiecznych scen doszło w marcu w 2017 roku. W niedzielę po meczu Jagiellonii ze Śląskiem Wrocław, wygranym przez żółto-czerwonych. Na mecz przyjechało 400 kibiców z Wrocławia. Po zakończonym spotkaniu, które wygrała Jagiellonia Białystok, kibice Śląska Wrocław wracali autobusami do domu.W Horodnianach zepsuł się jeden z pojazdów. Za nim zatrzymał się kolejny. Kibice Śląska wyszli na ulice. Według relacji świadków, zablokowali ruch. Potem postanowili urządzić sobie tzw. promocję - wejść do sklepu i wziąć, co się chce, nie płacąc za towar.To, co działo się w środku, w dramatyczny sposób opisują klienci. - W jednej chwili, jak stado dzikich bestii, do Biedronki wbiegło kilkadziesiąt kiboli. Wszyscy w sportowych ubiorach, agresywni i zdeterminowani. Cześć z nich miała zamaskowane twarze - opisuje Krystian, który chwilę wcześniej wszedł do sklepu by dokonać zakupów.Kibole Śląska sterroryzowali klientów i pracowników, wprowadzając totalny chaos. Na miejsce wysłano kilkanaście radiowozów - na drodze wojewódzkiej nr 678 zrobiło się niebiesko od świateł. Interweniowało kilkudziesięciu policjantów.Według policyjnych informacji, w związku z napadem na Biedronkę zatrzymanych zostało 19 kiboli Śląska Wrocław.

Napad kiboli na Biedronkę i inne najgłośniejsze napady ostat...

Magazyn Informacyjny KP i GW 19.04.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna