Podobnie, jak w poprzednich spotkaniach, trener Nowak grał różnymi jedenastkami i różnymi ustawieniami taktycznymi. Miejscami gra naszego zespołu mogła się podobać. Z tyłu defensywa nie popełniała błędów, z przodu sporo było ciekawych akcji, ale z pewnością trzeba jeszcze popracować nad skutecznością.
Początek spotkania należał do Serbów, którzy zastosowali wysoki pressing i często odbierali piłkę Jagiellonii na jej połowie. Na szczęście nie przekładało się to na klarowne sytuacje podbramkowe i Pavels Steinbors nie miał wiele pracy.
Jaga otrząsnęła się z przewagi rywali po mniej więcej 20 minutach i zaczęła poważnie zagrażać bramce Mladosti. Sygnał dał Maciej Twarowski, którego techniczny strzał sprawił spore kłopoty golkiperowi przeciwników. Ivan Kostić spisał się też bez zarzutu w sytuacji sam na sam z Michałem Żyro, a po strzale głową Michała Pazdana futbolówkę z linii bramkowej wybili obrońcy.
Emocjonująca była końcówka pierwszej odsłony. Najpierw groźną akcję przeprowadzili Serbowie, ale po długim rajdzie spudłował Dorde Gordić. W rewanżu dalekie podanie otrzymał Fedor Cernych. Litwin zgrał ją bez przyjęcia w pole bramkowe, a tam próbujący interweniować Bogdan Milosević posłał ją pod poprzeczkę własnej bramki.
W drugiej połowie na boisku w składzie Jagi przeważała młodzież, która z animuszem zaatakowała serbską ekipę i szybko powinna podwyższyć prowadzenie. Niestety, ładnych rajdów Bartosza Bidy dwukrotnie nie wykorzystał Karol Struski, trafiając z bliska w bramkarza rywali. Groźnie uderzał też najmłodszy na boisku, niespełna 16-letni Jan Faberski.
Nieskuteczność zemściła się w 83. minucie. Po problematycznym faulu Michała Nalepy sędzia podyktował dosyć pochopnie rzut wolny z około 18 metrów, a precyzyjnym uderzeniem popisał się Nicola Jojić i Zlatan Alomerović musiał wyciągać piłkę z siatki. Była to pierwsza bramka, stracona przez Jagiellonię podczas tureckich sparingów. Wynik nie uległ już zmianie.
- Możemy być zadowoleni z wykonanej na boisku roboty, zarówno w pierwszej jaki drugiej połowie. Każdy zagrał po 45 minut i każdy zrobił swoje - ocenił w wywiadzie dla klubowej telewizji pomocnik Jagi Martin Pospisil.
Białostoczan przed powrotem do Polski czeka jeszcze jedna gra kontrolna. W czwartek - 27 stycznia, Żółto-Czerwoni zmierzą się z duńskim Vejle BK.
WYNIK
Jagiellonia Białystok - Mladost Lucani (1:0). Bramka: 1:0 - Milosević (44-samobójcza), 1:1 - Jojić (83).
Jagiellonia (I połowa): Steinbors - Olszewski, Pazdan, Nastić, Cernych, Romanczuk, Mystkowski, Wojciechowski, Wdowik, Twarowski, Żyro.
Jagiellonia (II połowa): Alomerović - Tabiś, Matysik, Orpik, Bida, Prikryl, Struski, Pospisil, Nalepa, Faberski, Trubeha.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?