Specjaliści na miejscu

Centrum Studiów Bałtyckich ma stać się za dwa, góra trzy lata filią Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Przed końcem swojej kadencji planuje tego dokonać obecny senat uczelni. Niedługo ma zostać podpisane porozumienie, na mocy którego olsztyńscy naukowcy będą mogli działać wspólnie z ełckim samorządem.
- Od 2008 roku chcemy otworzyć w Ełku nowy kierunek studiów, inżynierię bezpieczeństwa - powiedział Józef Górniewicz, prorektor UW-M w Olsztynie. - Będziemy kształcić specjalistów odpowiedzialnych za monitoring ulic i osiedli. Ludzie ci będą czuwać nad zapleczem technicznym tych urządzeń.
Remont słono kosztuje
Aby zapewnić studentom odpowiednie warunki, uniwersytet będzie potrzebował następnego, trzeciego już budynku przy ul. Kościuszki. Obecnie jest on jednak zdewastowany. Według olsztyńskich inżynierów budownictwa remont pochłonie około 6 milionów złotych. Kolejne 4 miliony trzeba będzie przeznaczyć na wyposażenie. Pieniądze mają pochodzić w większości z Unii Europejskiej.
- Kiedy powstaną dwa nwe kierunki, humanistyczny i techniczny, wtedy będziemy mieli podstawy do założenia filii - wyjaśnia profesor Józef Górniewicz. - Jeśli w nowych wyborach na uczelni zostanie wybrany prorektor do spraw filii, będzie to skutkowało tym, że sześć osób pracujących w Ełku znajdzie się w strukturach senatu.
Miasto chce pomóc zbudować filię
Górniewicz podkreśla, że w budowanie ośrodka naukowego w Ełku muszą się włączyć samorządowcy. Miasto miałoby zaproponować obiekt lub kilka obiektów z przeznaczeniem na dom studencki, uniwersytecką bibliotekę oraz mieszkania dla kadry nauczycielskiej. Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku zapowiada, że wesprze te przedsięwzięcia.
- Chcemy w Ełku kierunków studiów zgodnych z oczekiwaniami polskiego i europejskiego rynku pracy. - mówi Tomasz Andrukiewicz. - Musi więc powstać ośrodek badawczy i naukowy.
Kolejną ważną kwestią ma być zapewnienie doświadczonej kadry profesorskiej. W Ełku musi zamieszkać 12 profesorów oraz 24 doktorów. Zdaniem władz Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego nie powinno być z tym problemów.
- Wielu naukowców w wieku przedemerytalnym chciałoby przenieść się na Mazury - przekonuje J. Górniewicz. - Mowa tutaj o profesorach z terenów zagrożonych degradacją środowiska, jak na przykład Katowice.
Przedsięwzięciu utworzenia w Ełku filii UW-M patronuje wojewoda Adam Supeł.
- Wojewoda widział zastój w rozwoju uczelni w Ełku - powiedział Paweł Lulewicz, rzecznik wojewody. - Postanowił więc pomóc i zainicjować spotkanie władz uniwersytetu z prezydentem miasta.