Podczas minionego weekendu, na deskach puńskiego domu kultury odbyły się 13. już spotkania mniejszości narodowych i etnicznych. Impreza ma integrować środowiska i umożliwić wzajemne poznanie kultury oraz tradycji. Na początku organiza-torzy zachęcali uczestników również do dyskusji np. na temat oświaty, czy problemów z utrzymanie tożsamości. Okazały się one jednak niewiele warte i ostatecznie Litwini zaproponowali wyłącznie prezentacje artystyczne. W tym roku, jak mówi Pieczulis, były wyjątkowe trudności z przygotowaniem imprezy.
- Zespoły odmawiały przyjazdu do Puńska jeden po drugim - opowiada. - Jedni tłumaczyli się brakiem wolnych terminów. Inni, jak Romowie, stawiali warunki finansowe przekraczające nasze moż-liwości.
Żeby ratować spotkania organizatorzy wysłali zaproszenia do mniejszości mieszkających na Litwie. I się udało. Zespół "Sare Roma" z Wilna zadowolił się zwrotem kosztów podróży. Podobnie jak Irena Stasiukynienie, Rosjanka mieszkająca w Alytusie, Białoruski zespół "Lajland" czy mieszkający na stałe w Wilnie, tworzący grupę "Muslimas", Tatarzy. Na scenie DKL wystąpili też Niemcy z Bartoszyc i Ukraińcy z Bań Mazurskich oraz zespoły litewskie z Puńska,Sejn i Suwałk. Tradycyjnie już sala widowiskowa puńskiego DKL pękała w szwach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?