Sprawca fałszywego alarmu to 20-letni suwalczanin

Helena Wysocka
Policjanci ustalili 20-latka i zatrzymali go
Policjanci ustalili 20-latka i zatrzymali go
Suwałki. To 20-letni suwalczanin zawiadomił wczoraj policję, że w suwalskiej "Biedronce" przy ulicy Reja znajduje się bomba. Służby porządkowe sprawdzały market blisko trzy godzin. Alarm był fałszywy.

Wczoraj, o godz. 14.25 dyżurny suwalskiej policji otrzymał informację, że w markecie znajduje się ładunek wybuchowy, którego eksplozja nastąpi za pół godziny.

Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Ewakuowali klientów i personel sklepu, na ponad godzinę wstrzymali ruch na Reja - ulicy przy której sklep się znajduje.

- Alarm był fałszywy - mówi Krzysztof Kapusta, oficer prasowy suwalskiej komendy.

Kilka godzin później funkcjonariusze ustalili "dowcipnisia". Okazał się nim 20-latek mieszkający przy sąsiedniej ulicy. Mężczyzna odpowie za swój czyn przed sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia oraz do 5 tys. zł. grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Pisząc o lekarzu nie miałam na myśli bronienia 20-latka. Uważam, że ma zaburzenia i powinien być przebadany, gdyż nawet najwyższa kara: 3 lata wiezienia i 5 tys. grzywny, nie usunie problemu. Młody człowiek po 3 latach wyjdzie z więzienia i bedzie robił podobne rzeczy. Kara karą, a leczenie leczeniem. Ja myslę o prewencji na przyszłość.
x
xxx
Myślę,że tu nie trzeba żadnego lekarza,by wybawiał ztak poważnego wyczynu.Należy mu się jak najsurowsza kara.
~jozin z bazin~
Pierdo.lec jeden
G
Gość
Gość powinien być przebadany przez psychiatrów. Ma poważne zaburzenia.
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie