Wczoraj wieczorem policjanci z referatu do spraw nieletnich Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku ustalili, że poszukiwany przez sąd rodzinny nastolatek może przebywać w rejonie ulicy Eliasza. Później okazało się, że 15-latek najprawdopodobniej jest w swoim mieszkaniu. Po wejściu do środka funkcjonariusze znaleźli młodzieńca schowanego w wersalce. Minioną noc zatrzymany spędził w izbie dziecka.
Policjanci z referatu do spraw nieletnich prowadzą wobec niego postępowanie dotyczące rozboju, do którego doszło w połowie stycznia. Wtedy to nastolatek z samego rana wtargnął do mieszkania sąsiadki. Używając siły sprawdził kieszenie ubrania zaskoczonej 73-latki, następnie po przeszukaniu mieszkania zabrał z niego paczkę papierosów.
Mundurowi ustalili, że nie jest to jedyny czyn, którego dopuścił się mieszkaniec osiedla Dojlidy. W ubiegłym roku brał udział w kilku innych rozbojach i pobiciach. Dodatkowo prowadzone przeciwko niemu były także sprawy dotyczące grożenia innym osobom. Dzisiaj zatrzymany 15-latek zostanie doprowadzony do sądu rodzinnego i nieletnich, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?