Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzą Azera

Krzysztof Sokólski [email protected]
Remigiusz Sobociński (z prawej) może mieć w linii ataku nowego kolegę. Jagiellonia testuje azerskiego napastnika Vugara Nadirova.
Remigiusz Sobociński (z prawej) może mieć w linii ataku nowego kolegę. Jagiellonia testuje azerskiego napastnika Vugara Nadirova. A. Zgiet
Side, (Turcja). Do przebywającego na zgrupowaniu w Turcji zespołu białostockiej Jagiellonii dołączył na testy azerski napastnik Vugar Nadirov.

Nadirov ma dwadzieścia jeden lat i na koncie występy w młodzieżowej oraz pierwszej reprezentacji Azerbejdżanu. Już trzy lata temu wystąpił w pamiętnym meczu eliminacji mistrzostw świata przeciwko Polsce. Biało-czerwoni rozgromili wówczas rywali 8:0, a Nadirov grał pierwsze 45 minut.

Azerski napastnik przebywał niedawno na testach w Groclinie Grodzisk Wielkopolski. Wczoraj pojawił się w ekipie jagiellończyków.

Szybki jak sam Sikora
- Szkoleniowiec Groclinu Jacek Zieliński mówił o Nadirovie, że jest bardzo szybki. Niemal jak Adrian Sikora - powiedział "Współczesnej" opiekun Jagi Artur Płatek. - Z tego co wiem, trener Zieliński zdecydowałby się na pozyskanie Azera, ale ma już dwóch piłkarzy o podobnym stylu gry. Właśnie Sikorę oraz Piotra Rockiego.
Napastnik FK Khazar Lenkoran posiada zatem niezłą rekomendację. - Ale sam muszę ocenić jego umiejętności i przydatność do zespołu. Wcześniej nie miałem okazji, żeby oglądać tego zawodnika - podkreśla Płatek.

Nadirov mógłby zostać poddany testom podczas sparingu. Jednak środowy mecz z czołową drużyną ukraińskiej ekstraklasy Tavriją Simferopol został odwołany. Płatek chce grać w czwartek, ale jest problem ze znalezieniem przeciwnika. Jaga namawiała na spotkanie jednego z austriackich drugoligowców. Ci jednak odmówili, tłumacząc, że zespoły ze wschodniej Europy grają zbyt ostro. Austriacy woleli spokojnie pokopać piłkę z drużyną szwajcarską, a Jaga jeszcze wczoraj popołudniu szukała sparingowego rywala.

Poza kłopotami z grą kontrolną, białostoczanie realizują program treningów.
- Do zajęć wrócił Vuk Sotirović, który wcześniej narzekał na kontuzję. Biegać zaczęli Łukasz Nawotczyński oraz Aleksander Kwiek - dodaje Płatek.
Bilety jak ciepłe bułeczki

Jagiellonia wróci do kraju w piątek. Tydzień później rozegra mecz o pierwszoligowe punkty w Łodzi z ŁKS-em.

W Polsce zaczyna się gorączka przed inauguracją rundy rewanżowej ekstraklasy. W Krakowie w ciągu tylko kilku dni sprzedano blisko pięć tysięcy karnetów na wiosenne spotkania Wisły.

Hitem pierwszych kolejek będzie spotkanie Ruch Chorzów - Górnik Zabrze, które zostanie rozegrane 2 marca na Stadionie Śląskim. Do wczoraj sprzedano 36 tysięcy biletów! Na trybunach zasiądzie ponad 40 tysięcy osób.
Do ligi szykują się także kibice Jagiellonii, którzy rozpoczęli akcję "Wszyscy do Łodzi!", zachęcającą do wyjazdu na spotkanie żółto-czerwonych z ŁKS-em. s

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna