Na razie ponad 6 zł musimy płacić za litr uszlachetnionych odmian ON. Ale zwykła "ropa" też drożeje w zastraszającym tempie.
Kupiłem diesla, bo wydawało mi się, że tak będzie oszczędniej. Ale wcale nie jest, a gazu do takiego auta założyć nie mogę - żalił się wczoraj na jednej ze stacji pan Marcin z Łomży.
Sprawdziliśmy wczoraj na łomżyńskich stacjach paliw - cena zwykłego ON niebezpiecznie zbliżyła się do granicy 6 zł. Odmiany uszlachetnione (np. przeznaczone na duże mrozy) przekroczyły tę psychologiczną barierę o nawet blisko 20 gr.
- Od maja ubiegłego roku cena litra oleju napędowego wzrosła u nas o średnio 50 gr. Kto dużo jeździ, odczuwa różnicę w portfelu. Ale podwyżki na stacjach uderzają nie tylko w kierowców.
Podrożeje niemal wszystko
- Nieuniknione będą podwyżki usług transportowych - przewiduje Maciej Zajkowski, prezes Łomżyńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej i właściciel firmy spedycyjnej. - A co za tym idzie, finalnie wzrosną ceny produktów na sklepowych półkach.
Olej napędowy jest wykorzystywany wszędzie - od ciężarówek, dostawczych busów, po autobusy. Przykładowo, drobny przedsiębiorca, jak np. piekarz, będzie musiał podnieść ceny zwykłej bułki z powodu rosnących kosztów transportu.
- Takie korekty nastąpią najprawdopodobniej w lutym, gdy okaże się, czy wysokie ceny oleju napędowego na stacjach się utrzymały - dodaje Zajkowski.
Na razie przedsiębiorcy z uwagą obserwują tę galopadę cen. Ale ten niepokój powinien się udzielić każdemu z nas. W przyszłości więcej zapłacimy nie tylko za produkty w sklepach, ale też za wszelkie usługi komunalne (ciepło, wywóz śmieci itp.), bo firmy ustalają cenniki na podstawie szacowanych kosztów. A transport to istotny czynnik w takim planowaniu.
Unijna akcyza
Olej napędowy już dawno wyprzedził pod względem ceny zwykłą benzynę. Ale prawdziwą katastrofę na stacjach benzynowych zafundował nam rząd, podnosząc od początku roku - zgodnie z unijnymi wytycznymi - o 16 groszy akcyzę i opłatę paliwową, doliczane do ceny litra oleju napędowego.
Swoje zrobiły też zawirowania na Bliskim Wschodzie. Obecnie baryłka ropy bardzo podrożała z powodu napięć wokół Iranu.
Pozostaje liczyć na rozsądek koncernów paliwowych, które nie zechcą zrażać kierowców ceną 6 zł za litr zwykłego oleju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?